No nie kupiłam. Noszę się z zamiarem już od tamtego roku....ale jakoś mi nie po drodze Albo poprostu mam pilniejsze wydatki
Jak moje zwykłe węże już nie będą sięgać wszędzie (co jakiś czas muszę ucinać im końcówki, bo się burchlują), to wtedy zakupię takiego dziwoląga