Juzia, nie przejmuj się, u nas też nie ma takich cudów jak w Warszawce... O ilexie Golden Gem nawet nie słyszeli, a kuli cisowej na pniu nigdy nie widzieli...

Może zamówisz przez internet?
A ile tam wogóle jest miejsca?

Wieloszka napisał(a)

Juzia, nie przejmuj się, u nas też nie ma takich cudów jak w Warszawce... O ilexie Golden Gem nawet nie słyszeli, a kuli cisowej na pniu nigdy nie widzieli...

heh to tak jak u nas ...
Widziałam (bo podglądam cię regularnie )u Ciebie Limelighty nowo zakupione po 19,90. Wiesz po ile u mnie takiej samej wielkości były? po 98 zł !!!! mniejsze nie do zdobycia są

Ilexa to nawet w internecie nie znalazłam!!!!! Nie wiem czemu nie ma....

Cuda na kiju mamy....ale na cisowe to ja funduszy na razie nie mam

Monitko miejsca średniawo 45 x 45 cm, a na wysokość to nawet mniej

a może tawuła japońska , dodałałby koloru, no i tanie są dość, nie kłopotliwe, szybko rosną i śłicznie wyglądają.

Ha....tawuły obowiązkowo, mieć muszę!!!! Tylko czy w tym miejscu? Dobrze by wyglądały tak pojedynczo ????

Justynko ja rok temu na alle kupilam 10 Limelightow po 3,8 zl - taniutkie, ale malutkie. W tym roku sa juz 2x wieksze! Moze warto??
Chociaz trzeba poszukac - w szkolce pod Krakowem 1 kupilam, duza, za 12 zl... jakby wiedziala ze po tyle znajde (najtaniej duze na alle byly po 35 zl), to wszystkie 10 bym wiozla spod Krakowa A tak - czeeekam...

Ilexa w necie tez nie ma, szukalam, nawet jak byl to po telefonie okazalo sie ze stany na stronie nie zaktualizowane... moze to i dobrze ze nie znalazlam bo on nie jest jakos super odporny na mroz...

Myślę że tak, tawuła jest raczej bezproblemowa, u teściowej rosną w cieniu i też ładnie się złocą. możesz je ciąć na takie dwie poduchy.

Mi tez ilexa w szkólce odradzili ze względu na słabą mrozoodporność.
I tez będę musiała przemyśleć czym go w projekcie zastąpię i wydaje mi się że ze względów praktyczno finansowych wygraja tawuły.