Dołączam zdjęcia:
Berberys Maria





Berberys Erecta




Klon:

Wygląda na to, że wszystkie rośliny mają jedną chorobę, ale wywoływaną przez różne szczepy grzybów - antraknozę lub inaczej plamistość zgorzelową. U berberysów może doprowadzić do zamierania pędów, u klona do zgorzeli pnia lub gałęzi i obumarcia. Można próbować z tym walczyć, ale u świeżo posadzonych roślin wynik będzie jeden, gdyż są osłabione i nieukorzenione.



Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź.

Jeśli usunę rośliny to czy muszę coś zrobić z ziemią (opryskać, wymienić) przed posadzeniem nowych roślin?
Co z innymi roślinami, które rosną obok? - póki co nie zauważyłam na nich oznak choroby.
Czy te roślinki były kupione chore czy raczej popełniłam jakieś błędy przy sadzeniu?

Spróbuję je opryskać. Może coś uda się uratować...

Malami

Przed szerzeniem się choroby należy usuwać liście i drobniejsze gałązki, które dopadły, gdyż grzyb w nich zimuje. Glebę wystarczy dobrze opryskać, aby pozostałe resztki nie mogły przetrwać. Nie wiem czy go kupiłaś, jego cykl rozwoju jest dość krótki. To infekcja wiosenna, jest dopiero w pełni rozwoju. Jeśli z innych roślin masz katalpę /surmię/ to opryskaj, infekcja jest wspólna dla klonu i katalpy. Pozostałe rośliny dopiero po stwierdzeniu pierwszych objawów.



Pozdrawiam

Moje berberysy zaatakowały jakieś gąsienice, kilka sztuk całkowicie zjedz one.

Witam,
pisałam o problemach moich berberysów w wątku o chorobach bukszpanów, bo u mnie wszystko zaczęło się od bukszpanów https://www.ogrodowisko.pl/watek/407-choroby-i-szkodniki-bukszpanow?page=124
Czy mogę przyciąć chore berberysy przy samej ziemi? Mają szanse odbić na wiosnę?

iwka napisał(a)

Moje berberysy zaatakowały jakieś gąsienice, kilka sztuk całkowicie zjedz one.

W ubiegłym roku moje Admiration tez zeżarła jakas plaga gąsienic...pryskałam Karate i pomogło a liscie odrosły

malgol napisał(a)

W ubiegłym roku moje Admiration tez zeżarła jakas plaga gąsienic...pryskałam Karate i pomogło a liscie odrosły

dzięki Gosia niby zdjęłam wszystkie ale chyba jeszcze opryskam dla pewności

U mnie też zeżarło trochę berberysów . Zagapiłam oprysk w momencie gdy latały samice i składały jaja a potem gdy już pojawiły się larwy to poszło szybko - w kilka dni ogołocony prawie cały krzew.

Tutaj szczegóły


i tutaj

Witam wszystkich,
czy może ktoś pomóc w identyfikacji problemu oraz jak z nim walczyć? Berbreys Maria oraz Orange Ice. Dla zobrazowania pokazałem zdjęcia bezpośrednio sąsiadujących roślin, które wydaje się są zdrowe... Pozostałe Orange w miare się trzymają, gorzej z Maria, u których już prawie wszystkie listki są bardziej zielone jak żółte...