Jako nierodowita poznanianka powiem Wam, że dworzec kolejowy jest dokładnie obok wejścia na targi. Parkingi dla osób przyjeżdżających samochodami są zawsze kłopotem, ale da się przeżyć. Wyprzedaż targowa z reguły odbywa się w niedzielę, ale mają coś takiego, że rezerwują produkty już od soboty lub nawet piątku (zapobiegliwość sprzedawcy). Targi są niezwykłą inspiracją dla ogrodoholików. Piękne ekspozycje, pomysły i inspiracje. Niestety nie mogę być w tym roku, ponieważ paradoksalnie muszę być na innych targach w Warszawie mimo, że mieszkam 12 km od targów. Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące tych targów, chętnie odpowiem i pomogę.
borówcowy-raj/