Witam Cie Haniu.
,, Hania w dołkach odlotowa." No wyobrażam sobie Ciebie w tych dołkach--faktycznie odlotowo byś wyglądała.A ja równocześnie bardzo się cieszę ale i tremę już czuję coraz większą. Oby tylko wszystko się udało,Rh kwitły i niczego nie brakowało. Będzie wiele osób- właścicieli pięknych ogrodów, można miec tremę.

Wczoraj trochę balowałem i nie było czasu na odpowiedź. Bogdziu , Haniu - dzięki za pochwały i będę trzymał kciuki aby wszystko było dobrze.

A mi jest bardzo, bardzo przykro, że nie będę mogła przyjechać......w ten weekend nie mogę
Mam jednak cichą nadzieję, ze będę mogła obejrzeć w innym czasie rododendronowy świat Bogdzi
......bo bardzo bym chciała......

zbigniew_gazda napisał(a)

Wczoraj trochę balowałem i nie było czasu na odpowiedź. Bogdziu , Haniu - dzięki za pochwały i będę trzymał kciuki aby wszystko było dobrze.

Dzięki , myślę że jak przyjaciel (chocby wirtualny) trzyma kciuki to wszystko powinno się udac.

Justynko zobaczymy jak to będzie jak już przyjdzie wiosna , moze tydzień póżniej będziesz mogła przyjechac. Co roku własnie w dzień matki i zaraz po nim jest najładniej. Jeśli nie to rh bedą dopiero za rok.A tak przy okazji z jakiej jesteś okolicy?

Bogdziu, marzę o tym żeby zobaczyć Twój ogród, boję się tylko czy będę w stanie do Ciebie dojechać. Do Łodzi ode mnie jest 300 km, a ile to jeszcze od Łodzi i w którą stronę?

Agnieszko, no trochę daleko masz faktycznie. Sprawdziłam w internecie to pokazało mi dwie trasy jedna 291km , druga 314km. Do Łodzi nie musisz wjeżdżac to są okolice Andrespola. Zobacz sama na mapie.

Dzięki, zobaczę

Już zobaczyłam, nawet z mojej strony przed Łodzią

AgnieszkaBK napisał(a)

Dzięki, zobaczę

Już zobaczyłam, nawet z mojej strony przed Łodzią

Czyli- przyjedziesz? Zapraszam.

Bogdzia napisał(a)



Dzięki, zobaczę

Już zobaczyłam, nawet z mojej strony przed Łodzią

Czyli- przyjedziesz? Zapraszam.

Zrobię wszystko żeby przyjechać, ale muszę jeszcze sprawdzić, jak w pracy to się zgra