Do Dobrzycy wybrałyśmy się z koleżankami ogrodniczkami latem dwa lata temu. Specjalnie przejechałyśmy pociągiem całą Polskę z południa na północ, a później łapałyśmy stopa, żeby dotrzeć do samych ogrodów. Jak na złość cały dzień lał deszcz! Mimo, że zwiedzałyśmy ogrody pod parasolami i w pelerynach przeciwdeszczowych, byłyśmy zachwycone i przeszczęśliwe. Jak cudownie więc musi to wyglądać w słońcu! Dzięki waszym zdjęciom można to sobie wyobrazić.
Duże wrażenie zrobiły na mnie ogrody zmysłów - oczywiście najpiękniejszy był biały ogród z lustrem, oraz ogrody zapachu i dźwięku. Ale wszystko inne też było piękne, zadbane, zaprojektowane z myślą o najmniejszych detalach. Oraz NIESAMOWITE centrum ogrodnicze z przepięknymi dekoracjami do domu i ogrodu. Były tam oczywiście również narzędzia, ale to właśnie różne rzeźby, szklane kule, domki dla ptaków i książki zrobiły na mnie największe wrażenie. Ogromna powierzchnia pełna rzeczy, które kocham

Jeśli jest gdzieś w Polsce drugie takie miejsce, to chętnie poznam!
Postaram się poszukać jeszcze więcej zdjęć, ale na razie: