Potrzeba matką wynalazku

kaisog1 napisał(a)

Potrzeba matką wynalazku

jeśli wpadniesz na inny pomysł to może coś zrobisz ?
Ja na dziś pasuje głową mi peka od kataru a bączek będzie wstawał na jedzonko

Dobranoc

waska napisał(a)

Witaj Asiu Ej..., no nie jest tak źle, Gosia fajny Ci projekcik zmalowała ten przy ścianie domu. Ja latem zeszłego roku też nakupiłam trochę nowych roślin,niestety to było zanim trafiłam na Ogrodowisko, w tym roku zamierzam większość pooddawać, trochę mi żal ale nie będą pasowały do nowego projektu

A na tej skarpie z czego jest ten żywopłot? Może podsadzić go irgą i berberysami, albo różą okrywową?
Pozdrawiam serdecznie

Lenko projekt mi się podoba i to bardzo ale nie chce obsadzac gęsto potem nie wejdę ściąć zywoplot
Ale stał się on inspiracją do tego co zrobiłam
nie mam jak wkleic czekam aż bączki zasna sa zmęczone dziś 90 urodziny babci pra

No to sto lat dla babci
Później pochwal się swoim pomysłem

tylko nie krzyczcie głosno
spodobały mi sie u Gosi te plamy kolorów wiec przestawiłam to u siebie
na zmianę z trzmieliną

dodałam tu akurat żółta pęcherznica czy żółty berberys???

z tyłu lawenda żeby oddzielić zieleń

i co ?

Asia - tak co mi się nasuneło.... bergenia lubi półcień i wilgoć, lawenda słońce i piasek....

kaisog1 napisał(a)

Asia - tak co mi się nasuneło.... bergenia lubi półcień i wilgoć, lawenda słońce i piasek....

Hmmm ja aż tak się nie znam
u mnie bergenia rośnie pod sama sosną trawą wysycha a ona żyje więc pomyślałam że da radę
co do lawendy to zglupialam chciałam ja tam dla kontrasu no i znów inaczej moja pierwsza lawendy żyje pod drzewami

mój ogród jest pomieszany

No to już nic nie wiem :-/

Przepraszam za przedstawiane wyrazy! !!!
Pisze z telefonu a słownik sam je zmienia czasem trudno to zauważyć

dacie radę?

Dacie dacie


Ja Ci coś powiem...... na rabacie pod domem masz irgę... ona chyba ma dosć długie pędy. Wywal ją z tej rabaty i daj tu na skarpę żeby zakryc trochę ten murek. Tylko zrób z niej sadzonki żeby nie kupowac niepotrzebnie roślin. Za nią daj bergenię. Pokusiłabym się jednak o ta trzemilinę na pniu....
Na cześci bez murka też bym dała trzmieline ale w formie krzewu. Co dalej... nie wiem

Kiepsko się dziś czuje i weny nie mam...