jak będzie ładna pogoda to od jutra będę obcinać różę w gruncie. Róże na pniu zimowałam w piwnicy teraz na 3-4 dni je wyniosę do garażu późnej na 3-4 dni w zaciszne miejsce do słoneczka i po tym wszystkim je wsadzę do gruntu i przytnę (muszę je dobrze zahartować by nie dostały szoku) jeśli chcecie mogę przed obcinaniem i po zrobić zdjęcie

Zrób pokazik przyda się wszystkim

zapomniałam dodać że jeśli różę zostały zabezpieczone kopcami z np ziemi i przykryte gacią to gać zdejmujemy stopniowo (chodzi tu o to by róże nie dostały szoku)
pozdrawiam

a jak tylko samą ziemią, to po trochu ziemię zdejmować czy cały kopczyk od razu?

Aniu, ja robię to w kwietniu podczas pochmurnej pogody. Całkowicie i ostrożnie odgarniam ziemię, aby nie uszkodzić ewentualnych nowych pędów.

czarnula napisał(a)

jak będzie ładna pogoda to od jutra będę obcinać różę w gruncie. Róże na pniu zimowałam w piwnicy teraz na 3-4 dni je wyniosę do garażu późnej na 3-4 dni w zaciszne miejsce do słoneczka i po tym wszystkim je wsadzę do gruntu i przytnę (muszę je dobrze zahartować by nie dostały szoku) jeśli chcecie mogę przed obcinaniem i po zrobić zdjęcie

Czarnula ja chętnie obejrzę pokazik

jak ja przycinam różę


na tym zdjęciu są róże w kopcach przed przycięciem


tu widziny rozkopane kopce przygotowane do przycięcia róży


róża przygotowana do przycięcia


różą już przycięta


z bliska jak to wygląda nad oczkiem przycinamy około 1-1,5 cm
ja zostawiałam około 3 oczek bo chce by sie mi ładnie rozkrzewiły


oto efekt końcowy przycięcia rabatki miedzy różami mam powsadzane tulipany wiec rabatka kolorowa od wiosny do jesieni, gdy tulipany przestaja kwiatnąć kwiaty róż ozdabaija rabatki

Jutro będę przycinać róże płażące się

rabatka z przycietymi różami w maju ubiegłego roku

tulipany w innej rabatce w maju ubiegłego roku
(ta rabatke między innymi jutro przycinam)