Rudolfina
18:44, 05 maj 2021
Dołączył: 23 paź 2019
Posty: 135
No to już wiem, że to nie moja wymarzona Kiku
Od kilku dni koresponduję z Panią z O.... K....n, gdzie kupiłam drzewko. Pani twierdzi, że to nie możliwe żeby drzewko pochodziło od nich i nie chce uznać reklamacji. I co ja mogę z tym zrobić? Jak udowodnić, że to jedyna wiśnia pendula jaką mam, więc to nie u mnie nastąpiła pomyłka? Wymarzona, wyczekana, przemyślana (bo sporo kosztowała!)i na pewno kupiona w tym sklepie. Normalnie ryczeć mi się chce
Nigdy więcej zakupów przez internet!


Nigdy więcej zakupów przez internet!
____________________
Edyta Pachnący ambrą
Edyta Pachnący ambrą