Danusza napisał(a)

no i jeszcze hortensje te co kwitna bo nie wszystkie zakwitły



tu od patyczka bluszzc 2 letni pnie sie wreszcie po murze to strona północna nie ma za dużo słonca a ma zadanie zasłonic scianę.



Hej! Pięknie Ci rosnie ten błyszcz jeśli tylko 2 letni jest ... dawalas mu jakieś nawozy czy sam sobie radzi? Pozdrawiam Monika

bluszcz sam sobie rośnie ziemię to ja mam wyjatkową całe lata wywozony był obornik a jak ja zamieszkałam powoli ogrod na nim tworzę bez nawozów sztucznych wszystko samo rosnie

Danusza napisał(a)

Danusiu i Ciebie i tak te hortensje bardzo obficie kwitną, dla mnie te ogrodowe to niezwykle wymagające rośliny- zawsze przemarzają

Lilie......ogromne! Podziwiam!

Musiałam się bardzo głęboko wrócić,ale to ma swoje plusy.Jak jest taka obszerna i piękna relacja obrazkowa to po prostu się spaceruje i pełny relaks dla oczu czyli duszy.
Przykro mi jednak,że proza nie jest zawsze tak pogodna jak słoneczko zatrzymane w kadrze aparatu.
Danusiu to nie tylko wspomnienia ,nasze myśli ,które są ponadczasowe i nie mają granic w przestrzeni .Ci co odchodzą zawsze będą w naszych sercach,są naszą częścią życia nadal ...
Przyjm wyrazy współczucia i trzymaj się dzielnie Kobieto

Martek dzięki za odwiedziny i słowa otuchy

dla wszystkich odwiedzających dzisiejsze grzybobranie (z pierwszej ręki bo wcześniejszych nie zdążyłam obfocić jak mówi córcia)w przydomowym lesie

Na razie masz same koźlarze.....ale masz w zasięgu wzroku! Czy inne grzybki też bywają?
Zazdroszczę.

Ja dziś z ,,psiego spaceru"- 5 kureczek ,1 kozak czerwony,1 babka i kilka surojadek czyli gołąbków.
Muszę do lasu się wybrać......

dla wszystkich odwiedzających dzisiejsze grzybobranie (z pierwszej ręki bo wcześniejszych nie zdążyłam obfocić jak mówi córcia)w przydomowym lesie

Fajne grzybki, chyba trzeba wybrać się do lasu. Bardzo to lubię, nawet gdy przychodzę z pustym koszykiem...

Haniu głównie koźlaki i prawdziwki są

Warto do Ciebie na grzybobranie wpaść....pozdrawiam