wygląda na to, ze mam tydzień na zaplanowanie przeróbek w ogrodzie ...
o ile nie zwariuję i przeżyję to co się szykuje ...
już dzisiaj przywiezione zostały rusztowania
i od jutra firma startuje z elewacją domu

z jednej strony baaaardzo się cieszę, bo będę miała to za sobą,
ale jak pomyślę, co się będzie działo wokół domu to mam stresa !!!!!!!!
dzisiaj przez godzinę znosiłam wszystkie doniczkowe z dala od domu,
co by nie przeszkadzały...
chyba, że nie wytrzymam nerwowo to dorwę się łopaty

wszystko jest możliwe