Irenko właśnie twardo postanowiłam !!!
warzywnik zmniejszam, owocowe też
liści na jesień w diabły,
po co mi dwa olbrzymie orzechy włoskie???
trzy śliwy a wszystkie do wyrzucenia bo mają jakąś chorobę...
dzieci nie chcą zbytnio kompotów pić ...a opracować się trzeba co nie miara ...
Irenko od wczoraj mam zamieszanie wokół domu...
przyszli panowie robić elewację ...
nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić co się wszędzie dzieje
obraz nędzy i rozpaczy!!!
ponieważ w ciągu dnia kilka razy dość mocno padało ...
nie mam sił na to patrzeć i dlatego jestem przy kompie
a doniczkowe dobieram i od poniedziałku zacznę coś działać,
co by odreagować stres,
bo praca w ogrodzie mnie odstresowuje i daje mnóstwo sił
Ja bym dałą kulki w równych odstępach... i koniecznie jednakowe elementy pionowe.... a nasz kokoszkowy charakter.... zadwoliłabym różnorodnym wypełnieniem, ale powtarzająć nasadzenia. Rabatę widać od początku do końca.. i mnie drażnią różne elementy pionowe. jak już to daj kilka kullek na pniu z tujki, a potem kilka jednakowych o zwisajacych liśiach, i znów kulki na pniu.
Tanie kulki na pniu są pod Przemyślem... może siewybierzemy razem na wycieczkę do arboretum, a przy okazji do szkółki.
Fragment z tojeścia żółtą dla mnie bomba, chociaż tej tojeści nie lubię
Sorki za opinię... ale patrzę co by zrobić byś była zadwolona z ogrodu Bo wiem o co ci chodzi, też to przeraiałam.. i przerabiam.
Aaaaa i gratki..foci nie wstawię..bo siedzę na laptopie..a i nie będę ci zaśmiecać wątku. Cudze foty wprowadzają zamieszanie na forum, chociaz miły gest.. ale potem ktoś myśłi, że to Twoje i zadaje głupie pytania...
Mam ostatnio złośliwy nastrój..... Mała Mi.... zupełna....