Masz masę różnego dobra Agatko

I jaka praca wykonana...
Kostkę sama układasz? To kłaniam Ci się nisko
Mam też bluszcz na nogach słupa( mam dwie nogi

) i pamiętam jak nie mogłam się doczekać żeby urósł chociaż do wysokości oczu...na początku wolno rośnie, potem...wszędzie. Czyli na słupie, pod słupem

Mój rośnie 4 lata i już jest potworzasty. Z rabaty pod nim wyrywam jak chwast
Też próbowałam z patyczkami hortki. Mam Mega Pearl, nie do kupienia u nas, chciałam rozmnożyć za namową Irenki. Z 4 patyczków 2 ruszyły, ale nie przetrwały zeszłego lata...
Gdyby ta róża jaśniejsza była...to jak Pomponella