ania1110d napisał(a)

Witam i u ciebie Agatko i widzę ze jesteś tu już od dawna i tez z podkarpacia.Juz zapisuję sobie twoj wątek to obserwacji Będe zaglądać

Fajnie Aniu, że wdepłaś.
Faktycznie już chwilę jestem na forum, to moja odskocznia od codzienności.

Bardzo mi pomaga

Milka napisał(a)

Podziwiam nowe zakupy i to w jakich cenach
Wiosna kapryśna, oby lato było, a co do roślin, jeden rok taki, a drugi z kolei może byc lepszy, równowaga jednak jakś jest, buziak

Irenko ostatni mróz zmasakrował moje roślinki.
Odechciewa się wszystkiego...

Wszystkie drzewka straciły listki. Piękne paprocie, które uwielbiam całe czarne.
Długo by wymieniać.
Nie cieszy mnie nic


Ciężki czas mam ostatnio.....

Czytam, że u Ciebie problemy i trudniejszy czas
Nie wiem jak Cię pocieszyć choć bardzo bym chciała... Jestem z Tobą myślami.
Ściskam mocno!

Mala_Mi napisał(a)

Super ceny Masz gdzie sadzić to kupuj... jak padnie za grosze to mniejszy żal .. oj głupia ta wiosna

Aniu te zakupy to na takie pocieszenie duchowe.
Mam 3 komunie teraz w maju...porażka.

Wiosna porażka!!!

Masz piękny ogród i lubię tu wpadać, tak bez śladu, tylko oczy nacieszyć. Pociesz się, że większość roślin odbije. Problemów ze zdrowiem córki bardzo współczuję, życzę zdrowia. Padnięte rośliny to nic w porównaniu z chorobami. A takich ludzi jak Twoja kierowniczka nie rozumiem, brak serca. Pozdrawiam też chorobowo, ze szpitala.

Ojej, widzę że u Ciebie zła passa dalej się ciągnie. Przecież kiedyś musi być koniec... Rośliny u wielu osób ucierpiały przez tę pokićkaną wiosnę, nie martw się, jeszcze będzie zielono. Taką kierowniczkę to bym .... nie napiszę co bym zrobiła. Dużo słońca w każdej sprawie życzę

Kochane czasem mam ochotę rzucić tę robotę.
Ale mam kredyt na 30 lat...dwoje dzieci...i w cholerę wydatków...jeszcze te padnięte rośliny...


W LM pracuję od lutego. Nauczyłam się programu i ogólnie roboty.Klienci mnie lubią. Współpracownicy są ok. Jest ciężko nie ukrywam.
Cały dzień na nogach. Tona roboty !!!
Po powrocie do domu kolejna robota ...obiad, pranie, zadanie z dziećmi ogólnie obowiązki. Jestem 12-14godzin na nogach. Czasem już nie mam sił.;(

Umowę mam do sierpnia i to od kierowniczki zaležy czy zostanę. Każdy dział ma swojego kierownika. Nad nimi jest tylko dyrektor sklepu. I co pójdę się poskarżyć??? Dopiero miałabym przewalone. Ogólnie w moich stronach ciężko znaleźć pracę. Ot życie

Często zaglądam na forum ale nie zostawiam śladu...sama nie wiem dlaczego

Ogród zmienia się codziennie.
Dojrzewa i to mnie cieszy.

Trawa rośnie jak szalona, chwasty jeszcze szybciej.

Jedne rośliny zakwitają inne już pokazały swój urok.Rododendrony uwielbiam.

Cześć! U Ciebie zawsze mogę pocieszyć oczy cudownym kwieciem
Przeczytałam o natłoku pracy Teraz chyba wszystkim brak czasu. Ciągle praca, obowiązki itd. Wiem o czym piszesz.
Kochana, trzymaj się! Ściskam mocno!