Witam! Chciałbym zaopatrzyć się w niwelator, tyle, że nie wiem czy będę w stanie nauczyć się go obsługiwać. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, czy obsługa niwelatora dla szarego (no może nie aż tak) człowieka może być problemem, czy nie jest to nic skomplikowanego?

Poczytałem trochę. Jeśli chodzi o niwelatory techniczne (optyczne) to nie jest to trudna sprawa. Niemniej jeśli ktoś mógłby podzielić się doświadczeniem to zapraszam.

Z geodezją to tu mało kto miał kontakt,prędzej z geodetą.....

Mamy taki niwelator i używamy go zawsze do wytyczania np. poziomu trawnika, nawet każdą deskę na tarasie wyznaczamy niwelatorem. Często podpowiadamy klientom, gdzie ma się kończyć ostatni schodek, znaczy na jakim poziomie, aby nie był niżej niż np. poziom ulicy.

To bardzo przydatne urządzenie.

Czy Tobie się opłaci mieć ten sprzęt ?
Ale skoro jest to na pewno..


Jednak muszę Witka zapytać, bo tutaj są potrzebne ćwiczenia praktyczne, a nie instrukcja przez internet. Błąd może wiele kosztować, bo liczy się każdy milimetr.

Pani Danusiu, sprzęt ten byłby mi potrzebny również do zakładania trawników. Generalnie niwelatory do tego typu rzeczy nie są drogie. Na allegro znalazłem np. Takie cudo. Jeśli mógłbym prosić p. Witka, żeby mi coś podpowiedział to byłbym wdzięczny bardzo. Z wykształcenia jestem ogrodnikiem, nie geodetą, chciałbym się nauczyć obsługi tego sprzętu. Na razie jestem na etapie czytania instrukcji obsługi ze źródeł internetowych.Pozdrawiam.

A jednak ......jest i specjalista!

Na ćwiczeniach terenowych musieliśmy zakładać ciągi geodezyjne, wychodziło się z punktu A, robiło kółeczko, całkiem spore i trzeba było wrócić w to miejsce, wszystko musiało sie zgadzać, takie jełopy sobie z tym radziły, że jeśli komus zależy, to na pewno sobie poradzi

Gardenarium napisał(a)

Jednak muszę Witka zapytać, bo tutaj są potrzebne ćwiczenia praktyczne, a nie instrukcja przez internet. Błąd może wiele kosztować, bo liczy się każdy milimetr.

Przy trawnikach już tak każdy milimetr się nie liczy, dopuszcza się zakres błędu w milimetrach. W centymetrach pewnie też, o ile nie jest to liczba dziesiętna. Jeżeli chodzi o architekturę, tarasy itp. to już inna sprawa, mi chodzi głownie o trawniki i związane z nimi m.in. np. obrzeża. No nie wiem....może się mylę, ale tak mi się wydaję. Czekam na odpowiedź fachowca .

Basiaw napisał(a)

Na ćwiczeniach terenowych musieliśmy zakładać ciągi geodezyjne, wychodziło się z punktu A, robiło kółeczko, całkiem spore i trzeba było wrócić w to miejsce, wszystko musiało sie zgadzać, takie jełopy sobie z tym radziły, że jeśli komus zależy, to na pewno sobie poradzi

Dam radę na pewno. Już, mniej więcej, łapię o co chodzi. Szkoda, że nie mam nikogo, kto by miał niwelator, chciałbym zobaczyć jak się ma teoria do praktyki. Dzięki za zainteresowanie tematem.

Ten podany z linku jest dobry mówi Witek, ale statyw jeszcze musisz mieć.
Musisz sprawdzić czy jest dobry, ale nie da się tego poinstruować pisemnie, tu są potrzebne ćwiczenia praktyczne.

Dla nas niwelator potrzebny jest głównie przy wyznaczaniu poziomu linii brzegowej stawu, jeśli ma np. pól hektara powierzchni bez tego przyrządu ani rusz.
Ponadto do wytyczania wszelkich poziomów w ogrodzie, kostki itd.