też mam grujecznika ...no własnie troche mi brakuje informacji na co moze chorować to drzewko ?

u mojego liscie na obrzeżach uschły i zwinęły sie jakby do srodka ...wyglada paskudnie ...sadziłam tej wiosny ...nie zaobserwowałam zeby jakies małe gady go wykańczały... pryskałam na gadzinę i grzyba ..ale nic nie pomogło. przebarwień to sie raczej tej jesieni nie doczekam bo za duzo suchego wisi

Co mu moze dolegac? moze kupiłam jakiegośc nieudacznika? aktualnie nie mam lepszego zdjęcia.

a jesli go bedzie trzeba ciąć to jaki jest najlepszy termin?
czy wtedy kiedy sobie umyslę

eee_taam napisał(a)

( aktualnie nie mam lepszego zdjęcia.

A nie miał za sucho? To drzewo lubi wilgoć, szcególnie jak jest tak młode jak Twój na zdjęciu.

nie wiem kupiłam wczesna wiosną ledwo zaczął liscie puszczac ... a potem tak mu sie stało ...moze za duzo słońca bo młody ..ale na słońce powinien byc odporny bo raczej takiego wiekoluda trudno w cieniu trzymac.

Moim zdaniem nieudacznik jeśli chodzi o pokrój - to fakt, Ja takich nie kupuję, albo ładnie rozkrzewione, wielopniowe okazy, albo na wysokim pniu. Ten jest krzywy jakiś pokręcony. Ale i z tego nieudacznika być może po dobrym wyprostowaniu i przywiązaniu do estetycznego palika ( anie do dwóch sztukowanych) "cuś" by wyszło po paru latach.

Moim zdaniem błędy w pielęgnacji zaważyły, że taki wygląd. Za mokro, za sucho lub wszystko naraz i na przemian. Plus przypalenie, może stał w cieniu, potem poszedł na palące słoneczko?

Taki jego stan jak wygląda, to wina szkółkarza, który taki okaz wypuścił do sprzedaży, bo to poniżej jakiejkolwiek normy, no i być może stanowiska, skoków wilgotności, braku dobrej ziemi w dołku, może zbyt głębokiego posadzenia. On tak w każdym razie nie powinien wyglądać Pomyśl co mogłaś zrobić źle? Bo nawet z takiego można po latach uzyskać ładnie ukształtowane drzewko.

Mój ( w bukszpanowym) obecnie jest taki, ma zdrowe liście, miała stałą wilgotność i zupełnie się nim nie zajmuję, poza tym, że poświęciłam mu uwagę podczas sadzenia, dałam worek próchnicy z ziemią ogrodową, podlałam po posadzeniu i koniec. Rośnie i cieszy oczy




W ogrodzie z lustrem był sadzony 3 lata temu 30 września w stanie przebarwionym, prawie bez liści

2012 rok

może na zdjeciu nie dokładnie widać, pieniek w moim pojeciu nie jest krzywy bo ma jakiś 1m wysokości a całe drzewko z 3/5 gałazkami ma jakies 1,5m jest niewiele wyższy od werbeny ale urosnie (dałam za niego całe 12 zł, jakbym kupiła duze drzewo za kila setek i taki by mi egzemplarz przypadł to nie było by miłe a tak dam mu szanse w przyszłym roku ..jak taki numer mi wywinie i nie doczekam czerwonych liści to cos innego sie tam wstawi)

sadzony był jak wszystkie moje roslinki na domowym komposcie i liski wypuszczał dopiero i były piekne wiosna (kupiłam go w marcu ) a w połowie sierpia cos mu sie zaczeło dziać ( nie przesadzałam po 100 razy tylko raz (wyjątkowo ))

zrobiłam zdjecia lisci z bliska

do pieńka to mi sie trudno przyczepic jednak

zwłaszcza ze rezuduje u mnie prezes krzywych pieńków - Mariken-Zdobyczny ..juz mu dokupiłam rozplenice do towarzystwa


pokażę jesze jak wyglada u mnie "niewidzialny zasuszony grujecznik" w szerszym widoku

W jakiej odległości sadzić grujecznika od iglaków

nie wiem , ja posadziłam około 2,5 od tuj