Beatko ,Juziu ja wczoraj to się normalnie poryczałam
Emuś stwierdził spokojnie
A mówiłem nie sadz
Postanowiłam że już nie będę upychać
Szkoda mojej pracy i pieniedzy
Dostane kawałeczek pod murem ,tam wszystko przeniosę i koniec
Najgorsze ze róże które w przejezdzie (na tym ceglanym murze ) rosną, są już tak rozrośniete że tez już przeszkadzają ...i co z tym zrobić !
Wczoraj ten sam pan jedna rozjechał (
