Mozesz mu troche zmienic miejsce posadzenia czy musi byc koniecznie w tym samym miejscu?

Umbry się nie zmieszczą a graby prowadzone na płasko dałyby radę

Moze Rynie nadąża z pobieraniem wody, lej mu po lisciach

Kasiu nie mam go gdzie przesadzić ,trudno jak sobie poradzi to będzie ,jak nie to posadzę tam hortki .

Marzenka dajesz mi do myslenia z tymi grabami ...choziaż moją inpiracja były cisy w skarpetkach u Sylwii.
U mnie nie cisy ale tujki ,na trzy sztuki miejsca akurat i metrowe kwadratowe skarpety .

Ewa czytam o dylematach co posadzić? Też mam myślówę w związku z planowanymi zmianami i ...klops! Tak trudno się zdecydować...
Ściskam i życzę trafnych decyzji

Ewa ciągłe zmiany u Ciebie.
Kopciuszkowa wypiękniała, że ho ho

A czemu wiśni nie dasz na tym środkowym pasku? Bo już się pogubiłam....

ewa004 napisał(a)

Na Kopciuszkowej rozchodniku szaleją.
Wczoraj moja córcia mówi ze ten barszcz Sosnowskiego to muszę koniecznie wywalić


I troszkę jeszcze Kopciuszkowej

wdech wydwch wdech wydech ..
pozdrawiam

Wiuniu za dużo rzeczy by się chciało mieć, a za mało miejsca stad te nasze wieczne dylematy .

Myszko -Gosiu Kopciuszkowa dojrzała ,bo z nasadzeń to tam się za wiele nie zmieniło (co az mnie sama dziwi )

Juzia wisni na razie tam nie dałam, bo mi sie ta rabata bardzo podoba taka jaka jest
No i czekam na rozplenice aż urosną i będą miały kotki (właśnie muszę iść je obejrzeć )
Jak stwierdzę że mi się znudziła wysadzę rozplenice i posadzę coś wyższego ...może wiśnie


Siaka a ja u Ciebie tak zawsze sapię i nic nie mówię ...nie żalę się ...

I pomidorki już lądują w garze
Będzie super przecier

u

Trala lala pierwsze kloski mam i ja