Podsumowując temat butów sukienek
Największa głupota która i tak namiętnie za każdym razem powtarzamy to kupić nowe buty na imprezę ...a juz nie daj Boże na bal....szczyt głupoty .
Kolejna głupota
Kupić taka kieckę dla której w ciągu tygodnia trzeba kika cm schudnąć
Jak mój Emuś puka się po raz kolejny w czoło to własnie to mu powtarzam
Ale te rozciaganie butów tym razem to juz przegięcie
Wchodzi do sypialni i ...zona ...że w szpilkach w łóżku to nawet sexy...ale te skarpety z froty ...duże ...grube ..szare i mokre ...brrrr
Zaraz migreny dostał
Niemożliwa agentka z ciebie
Ja pamiętam, że rozciągałam buty i chodziłam z watą nasączoną spirytusem, a mój pies latał obok i szczekał na nie. On nie znosi alkoholu mało mi tych butów nie pogryzł