Juziek mówiąc o trójkącie myślałaś o czymś takim ?

to może ten pasek zieleni tam gdzie się kończy kostka przy domu? to by było chyba tak od tego słupa...wtedy chyba chodnik mógłby iśc prosto?

Ewa a ten przyszły taras to po takim półkolu ma iść?...az pod te drzwi brązowe które widać za krzesełkami?

przeniosłam to zdjecie żeby była cąłość

ok...już widze że do końca różanki

Ewa a masz zdjęcie na wprost?..żeby ująć wejscie do domu i chodniczek do bramy?

Ewa a Tobie z tym chodnikiem to chodzi o to żeby ludziska szli do tych donic i gdzie dalej?na lewo?
hahaha panie na lewo panowie na prawo

UWAGA DRASTYCZNE WIDOKI


Kurde strasznie to wszystko wyglada
Aż się wstydzę ...ale już nie długo

Może To Beatko ci pomoże ,a jak nie to jak przestanie padać to pójdę cyknąć




Tu już wszystko widać jak na dłoni
I widać też że to moje podwórko duże wcale nie jest


Tu widać stary taras ...cement a nie taras
To bezie zbite i będzie jeden duży

beta napisał(a)

Ewa a Tobie z tym chodnikiem to chodzi o to żeby ludziska szli do tych donic i gdzie dalej?na lewo?
hahaha panie na lewo panowie na prawo

Ja myślałam o tym, że normalnie prosto
Ale Juzia wymyśliła żeby sobie szli na lewo

ja jednak pokusiłabym się o jakiś pas zieleni tam przy tarasie..może coś przy tych słupach?...ja tez nie widze przeszkód żeby szli na lewo...a masz kawał węża żeby zaznaczyć ten przyszły taras?
dobrze, ze się zdecdowałaś go powiekszyć...będzie fajnie

a może coś na słupu tez puścić?
po prostu panowie brukarze musieliby zrobc miejsce na rabatę...ale Ty tu rządzisz

p.s a jak nie widziałaś drastycznych widoków do zajrzyj do mnie na pierwszą stronę