Kasiek
15:18, 08 wrz 2014
Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Ewo i tu masz racje, na takich spotkaniach ma sie takie wlasnie odczucie...ze zna sie czleka juz dluuuugo
Pamietam swoje pierwsz i jak do tej pory ostatnie
spotkanie...weszlam na dzialeczke Joli i mialam wrazenie ze witaja mnie osoby znajome, a juz nasza Edytka przeszla wszystko
Tak po prostu stanela kolo mnie, objela...i razem patrzylysmy w niebo, podziwialysmy chmury...
Super sa takie spotkania, szkoda ze ja mam wszedzie tak daleko






____________________
Bawarka
Bawarka