wyskakuje z cienia, pozdrawiam i zaznaczam

Edziu a co mu będę żałować

Jula mam nadzieje że dzisiaj Emuś go wytnie ...bo wiesz to nie jest tak że mówisz i masz
Podanie ,trzy zdjęcia i tydzień musi się sprawa uprawomocnić ale mam nadzieję że do Świąt zdąży

Kasiu pozdrawiam i miło mi

Kokardkowo tez się u mnie troszkę zrobiło

Ciurkadełako na zimę poszło do garażu

Teraz królują kule




Pod mchem jest blacha którą zakryłam dziurę

Ewka mnie wyzywa a sama sliczne dekoracje delikatne i gustowne zapodaje oj kobitko

Jola Ty mnie nawet nie drażnij

ewa004 napisał(a)

Jula mam nadzieje że dzisiaj Emuś go wytnie ...bo wiesz to nie jest tak że mówisz i masz
Podanie ,trzy zdjęcia i tydzień musi się sprawa uprawomocnić ale mam nadzieję że do Świąt zdąży

Witaj.
Skąd ja to znam? Na karmnik (dwie deseczki, 4 listewki) trzy tygodnie czekam i nic
Ładnie u ciebie, nawet jesienią. I latarenka śliczna Pozdrawiam.

Ewcia a te kulki masz ciezkie? Bardzo mi sie podobaja ale widziałam tylko takie leciutkie i boje sie co by nie pouciekały ;

Iwonko reniferek od rana przestawiany ze ściany na ścianę ,teraz wyniósł przed dom....wiesz zawsze to bliżej garażu ....może jest szansa że dzisiaj wytnie
...


Jola kuleczki leciutkie ,ale jak dasz sznureczek to czemu maja pouciekać ?
Gdzie chcesz je powiesić ?

Dzisiaj dokupiłam jeszcze 10 sztuk tylko mniejszych i jeszcze zrobię choineczkę

Fajnie dziurę zakryłaś po ciurkadle! Też coś podobnego muszę wykombinować
Nawet kokardek/wstążek nie mam. Kurka...zima bez śniegu to nie zima, a Boże Narodzenie jak Wielkanoc....bleee.

Renifer mi trochę łosia przypomina....chyba mam uraz