Jasny gwint, to może ja się na seniczek załapię choć?
Pozdrawiam

Beata mówisz i masz ,kawusie tez sobie życzysz

Ewuś wysyłaj,wysyłaj,mówię CI powitania są piękne,ile emocji,ile wzruszeń,uniesień
A zamawialam pierwszy raz i to właśnie pod wpływem ogrodowiska i z tych firm co polecają nasze koleżanki i koledzy z forum.Jest specjalna strona na ten temat.A róże też chciałabym zamówić,tylko nie wiem jakie-kompletnie się na nich nie znam,a tam gdzie chcę je posadzić nie ma za dużo słońca.
A zamówiłam sobie roślinki których wiem że napewno nie kupię w pobliskich szkółkach-dużo liliowców,maki które uwielbiam,żurawki itp.-oj będzie się działo!
Pozdrowionka i dla kochanego mężusia też,

Martuś ,ale on wołami nie da się wyciągnąć Trudno przyłożę się bardziej do wychowywania mojego M
Jak chcesz porady co do róż to rzuć tylko hasło tu jest tylu ekspertów ze zaraz się dowiesz co ,gdzie i jak sadzić
Ja jakoś boję się zamawiać przez neta ,bo ja z tych co muszą pomacać ,ale róże raczej zamówię , chociaż będę wiedziała że kupiłam to co chciałam

Ewa litości nie masz, takim ciachem po oczach dajesz oj zjadłoby się bo pysznie wygląda

Moniczko częstuj się bo zaraz pusta blacha będzie

No właśnie -są tu prawdziwi,profesjonalni eksperci,którzy zadają profesjonalne pytania:
-jaka gleba
-jaka strona,ile słońca,ile cienia
-ile metrów kwadratowych
-jaka odległość od-do
-narysować plan itp.
A ja Ewuś romantyczka z krwi i kości -nic nie wiem,zawsze kieruję się intuicją.Mój M za to praktyk,muszę go podpytać i wtedy sama będę pytać.No i aktualnie jestem bez mozliwości robienia zdjęć-a to też jest ważne.Ale Ci nabiadoliłam,życzę Ci przyjemnego wybierania róż - a jest co wybierać-ja chyba zdecyduje się na kanadyjskie-ponoć odporne na mróz-a u nas są mrożne zimy.
Pa,pa

Marta jestem pewna że świetnie sobie dasz radę.
I nie wierzę że się nie znasz z takim pięknym ogrodem ?

ewa004 napisał(a)



Ewa jeszcze nie walentynki, poczekaj z tą wymianą, na pewno się chłop naprawi, buziaki i miłego dzionka

Kochana jesteś pocieszaj mnie pocieszaj
Tobie to nie tylko kfffiatki kupuje ale i donice to cwana jesteś

Bo mój się już naprawił, a może mu tak trochę podpowiedz, co by cię uszczęśliwoło, chłopy takie niedomyślne są- żona cały dzień na ogrodowisku, a oni nadal nie wiedzą co na walentynki kupić ( czekoladki?- myślą)

O serniczek jeszcze, mniam....