Wybrałaś już to drzewo?

Dereń Kousa.

Juziu a jak myślisz
Oczywiście że nie

Basiu zaraz obadam Twoją propozycję

Basiu jest piękny ,ale wrażliwy na mrozy
Ja bym wolała coś czego nie będę musiała okrywać ,bo to rabata w takim centralnym punkcie .

Ja wiem, że chcę wiśnię Royal Burgundy albo śliwę Pissardi czy tam Nigrę... zależy co będzie w sklepie.
I wiem, że chcę, ale sama jeszcze nie wiem gdzie, bo z tym oczkiem się teraz zdecydowałam
Zawsze muszę sobie nagmatwać
Ale brzozę jeszcze jedną też bym chciała.... wielopniową taką....mmmmm

Nigdy nie myślałam, że to kiedyś napiszę.....ale.....chyba mój ogród robi się za mały

Juziek Ty sie tak rozpedziłasś że to było pewne że juz nievawem Twój ogród będzie za mały

Ja dzisiaj tez troszkę podziałałam
Pocięłam trawy (tak na pół metra ),opryskałam miedzianem i przewaliłam kompost .
Ale najważniejsze co zrobiłam to sobie miejsce na Edenki .
Na mojej stodole rósł winogron ,ale taki głupio rosnący ,cztery razy w roku musiałam go ciąć .Masakra ,naskakałam się jak głupia a on rósł jak bardziej głupi
Wzięłam dzisiaj sekator i tnę patrząc przy tym na reakcję Emusia.
Nagle patrzę a on odpala piłę motorową i ......ściął wszystko
Dusza krzyczała jes ,jes mam mego miejsce na Edenki ,a usta nieśmiało tak żeby nie usłyszał
-kochanie nie za mocno go tniesz ,może nie przeżyć

Nie mam zdjęcia z szerszej perspektywy ,ale było cos takiego




Co bym chciała to wam pokaże jak znajdę zdjęcie .

Hahahaha! Twój głos wewnętrzny jest the best!

Ewa, Ty jeszcze potraktuj ten winogron octem albo czymś ostrzejszym, bo u mnie dwa lata winogron od korzeni odbijał... Co byś miała pewność


Szkoda, że nie będzie Cię na gardenii

No ty przebiegła kobieta jesteś normalnie

Juziu kurcze nie mogę fotki odnaleźć co tam bym widziała
To była realizacja Danusi i gdzieś u mnie na wątku ta fotka jest bo Beatka mi ja podesłała .
I ja ją gdzieś miałam ,tylko tych fotek już tyle na kompie że ja się gubię

Sebek plan mam taki że wysadzę te żurawki ,Emuś zaczepi o ciągnik korzenie i powyciągam całe .
Tez żałuje że mnie na Gardenii nie będzie ale siła wyższa


Gosiu bo jak bym mu powiedziała że chcę usunąć to by na przekór gadał jak zwykle
-najpierw nasadzi a potem wyrywa ...sama nie wie co chce....nie zawracaj mi tera d...y ,jak nasadziłaś to teraz się męcz itp itd
A jak on myślał że ja tylko troszkę go skrócic chce ,to pewnie sobie pomyślał
-Teraz jest okazja się tego zielska pozbyć

I tak zrobił to co chciałam