waldek727
00:04, 02 mar 2015

Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Justynko.
W ogrodach nie ma sensu sadzić obok siebie roślin które w naturze występują w dwóch różnych i odmiennych od siebie środowiskach.
Róże lubią regularne dość obfite podlewanie.
Lawenda lubi stanowiska suche.
Róże wręcz przepadają za żyzną i urodzajną glebą zasilaną obornikiem.
Lawenda nie toleruje obornika w żadnym przypadku i najlepiej rośnie w mało urodzajnej ziemi.
Najlepszą ściółką dla róż jest drobna przekompostowana kora.
Dla lawendy, warstwa żwiru.
Róże lubią jasne a nawet tolerują półcieniste stanowiska.
Lawenda kąpałaby się w słońcu od rana do wieczora.
Odpowiednie pH dla róży wynosi 6.0-6.2
Lawenda obficie kwitnie w glebie zasadowej o pH 7.2-7.5
Nie wiem co jest w tym takiego dziwnego, że tych dwóch roślin nie powinno się ze sobą zestawiać w kompozycjach roślinnych?
Nieprawdą jest też to, że lawenda odbiera różom większość potrzebnych im do życia składników pokarmowych. Lawenda jest rośliną mało wymagającą. To róże są w tym przypadku żarłokami.
Słaba kondycja róż rosnących w pobliżu lawendy wynika z tego, że te półkrzewy mają bardzo mocno rozbudowany swój system korzeniowy. Jej (lawendy) silne odrosty korzeniowe penetrując glebę nawet w promieniu 2,5m ściśle oplatają korzenie róż, które z kolei lubią mieć wokół siebie dużo wolnej przestrzeni.
Przepraszam Ewo za tak obszerny post w Twoim wątku, ale jak sądzę może on pomóc zrozumieć pewne zasady odpowiedniego doboru roślin.
Pozdrawiam.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc