Asisko -gałązki cięłam na wiosnę
Część wsadziłam do ziemi ,ale tylko vanilki puściły liście
Część do wody ,efekt widziałaś .
Ale w 100 % uda mi się zawsze ukorzenić z odkładu (kładę gałązkę i przysypuję ziemią )
Tak mam już kilka limek i 4 anabelki
Wiuniu jak po robocie usiadłam to podnieść się nie mogłam .
Aż się z lekka wystraszyłam żebym czegoś nie nawywijała z tą moją nogą ,ale wszystko ok

Dzisiaj byłam u lekarza a on mi mówi że już pomału mogę wykonywać lekkie ćwiczenia nogą

Kasiek ładna ta Twoja modlitwa była
Reniu moje rodki tez jeszcze w pąkach ,tylko mam jednego który mi tak wcześnie zakwita
Olu gdzie tam z prędkością światła ,właśnie że wszystko się ślimaczy .
Ale najważniejsze że drgnęło ,teraz pomału się zrobi .