jestem załamany mam całą działkę w wodzie trawa mi żółknie mały strumień mi płynął wzdłuż działki robiłem dziurę łopatą zalewała się wodą w sekundę trawę mam wysoką bo nie da się kosić warzywnik mam zalany normalnie chodzę po wodzie

jestem załamany mam całą działkę w wodzie trawa mi żółknie mały strumień mi płynął wzdłuż działki robiłem dziurę łopatą zalewała się wodą w sekundę trawę mam wysoką bo nie da się kosić warzywnik mam zalany normalnie chodzę po wodzie

Niestety u wszystkich pewnie to samo , ja też sie juz martwie o rośliny bo deszczu stanowczo za dużo. Konrad pytałeś o nazwe tego rh , to Rosebud zobacz jego rozwinięte kwiatki.

Kondziu, weszłam do Ciebie i musiałam wpis zostawić. Martwisz się o mnie, a sam jesteś w takiej okropnej sytuacji wodnej, współczuję, tylko tyle mogę napisać. Duuużo słoneczka życzę.

Kondzio...chyba wszyscy mamy już dosyć tego deszczu!

Tego deszczu już chyba wszyscy mamy dość, ale co zrobić, po deszczach pewnie będzie słoneczko Pozdrawiam z mokrego Śląska