Haniu z grzybkami to nie wesoło bo sucho Pozdrawiam cieplutko i kffiiaatuch dla Ciebie Moje roslinki rosną .A ja znowu kupiłam 2 róże wiekokwiatowe i 2 dni szukałam miejsca ----to wredne chciejstwo Pa

Jakie różyczki nabyłaś? Ja pod jesień ładnych okrywowych będę szukać, na razie okres urlopowy.
Nie będę sadzić nowości, na ewentualną posuchę, jak mnie nie będzie w ogrodzie. Na deszcz z góry nie zawsze można liczyć. Miłego dzionka..

Nie wiem jak się nazywają bo bezimienne wiekokwiatowe jedna czerwona miała 4 piekne kwiaty a druga kartka była też wielkokwiatowa bez kwiatów ale ma być różowa .po 7 zł a ładne krzewy Jja podlewam co drugi dzień .Deszcz potrzebny jak nic .Dziś zrobiło się chłodniej i pochmurno myślałam że poleje a tu nic Pozdrówka

Moje róże.

Piękne różyczki,po 7 zetów, to okazyjnie. A że bez nazwy, to nic, ważne by zdrowe i ładne wyrosły!Pomarańczowa - bije po oczach!

Dzięki Haneczko że zajrzałaś --- tak ta pomarańczowa ma taki intensywny kolor ..Pozdrawiam Cię

Pozdrawiam