Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Połowa działki - czyli mam powoli dość

Połowa działki - czyli mam powoli dość

zawitka 09:18, 10 sie 2016


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
hindsight napisał(a)
Nie mam pojęcia, ale musisz miec fotki, to pomaga w diagnozie.

Jak z zimowaniem ogrodówek? Okrywasz mocno na zimę?


Fotek nie będzie już bo wycięłam bojąc się że to może grzyb.Ogrodówek nigdy nie okrywałam rosną już u mnie długo i tak naprawdę to wcale o nie nie dbam .dostają nawozu tyle co garścią sypnę i fakt że dobrze podlewam .3 siedzą daleko w tyle i w zeszłym roku pięknie kwitły a w tym gorzej
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Kasya 09:28, 10 sie 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44665
frezja napisał(a)


U mnie jedna padła i to nagle. Dwie obok siebie a drugiej nic nie jest.


Nie chce was martwic ale tak czesto zaczyna sie werticilioza
Tak mialam z 1 galazka rododendrona na wiosne a zaraz po kwitnieniu padl caly krzak

wtedy galazki trzeba szybko wyciac a krzew podlac np previcurem i ewentualnie jeszcze opryskac czyms
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
zawitka 09:32, 10 sie 2016


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
No to mnie pocieszyłaś Kasiu szkoda by mi było bo mam ładne krzaczki . Na razie jednego odratowałam ucinając gałązki i nie smiejcie się ze mnie dobrze zlałam wodą i tfu tfu żyje Jak teraz cos zobaczę to prysnę
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Kasya 09:34, 10 sie 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44665
zawitka napisał(a)
No to mnie pocieszyłaś Kasiu szkoda by mi było bo mam ładne krzaczki . Na razie jednego odratowałam ucinając gałązki i nie smiejcie się ze mnie dobrze zlałam wodą i tfu tfu żyje Jak teraz cos zobaczę to prysnę


a jak samopoczucie dzisiaj ? lepiej ?

napiszesz mi pw w sprawie zamowienia ? albo mozemy sie zdzwonic potem jak wolisz...
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
zawitka 09:37, 10 sie 2016


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Kasya napisał(a)


a jak samopoczucie dzisiaj ? lepiej ?

napiszesz mi pw w sprawie zamowienia ? albo mozemy sie zdzwonic potem jak wolisz...[/quote

Lepiej bo naszpikowali mnie lekami . Dobrze napiszę Ci na pw.Dziś idę do kardiologa .Napiszę Ci jutro bo jeszcze przejrzę
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
jolanka 09:55, 10 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Halinko, mam nadzieję, ża samopoczucie lepsze - nie choruj

Też juz spisalam "chciejstwa" do zamówienia
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
zawitka 10:08, 10 sie 2016


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
jolanka napisał(a)
Halinko, mam nadzieję, ża samopoczucie lepsze - nie choruj

Też juz spisalam "chciejstwa" do zamówienia


Jolu na razie lepiej zobaczymy co dalej echchch Ja z tym chciejstwem to chyba nie poszaleję bo wczoraj nie mogłam wytrzymać i na stołeczku wyrywałam zielcho jak nigy ha ha Pozdrawiam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
frezja 11:19, 10 sie 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Kasya napisał(a)


Nie chce was martwic ale tak czesto zaczyna sie werticilioza
Tak mialam z 1 galazka rododendrona na wiosne a zaraz po kwitnieniu padl caly krzak

wtedy galazki trzeba szybko wyciac a krzew podlac np previcurem i ewentualnie jeszcze opryskac czyms


Zamiast walczyć to zamartwiałam się...a potem to już poszło szybko. Muszę ten drugi krzak wziąć pod lupę.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Anabell 14:37, 10 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Halinko - pospacerowałam u Ciebie, rabatę kwadratową dopracowałaś super, najważniejsze że sama już jesteś z siebie zadowolona.
Przypominam sobie ile kosztowało Cię pracy i przesadza, uzyskałaś efekt elegancji.
Hortensje to jednak królowe od lipca do końca jesieni.

Mojej laurki już nie ma zniknęła w tym roku, a tak motałam się z nią w ziemi potem w donicach i do ziemi z powrotem. Już przestałam żałować.

Halinko nie choruj to rozkaz
Samego zdrowia i kasy Ci życzę
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
gobasia 14:54, 10 sie 2016


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
poczytałam ,pooglądałam i lecę dalej ,korzystam z deszczowej pogody

serdecznie pozdrawiam
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies