Czy u Was też tak pada? U mojej mamy pada już drugi tydzień (odkąd przyjechałam), dzieci więcej w domu niż na zewnątrz, nie zaliczyłam żadnej górki ani lasu. Ogród mamy nie zrobiony, szkoda gadać.
To ja też się piszę na poprawiny ale po 22.00, bo o 20.00 gramy w Lidze Swiatowej w siatkówce z Bułgarią. Mecze są w Gdańsku, kto ma blisko to kibicować. Podsyłam Wam jeszcze więcej tytoniu.
Isia, całe Podkarpacie w deszczu, a dzisiaj dodatkowo jeszcze wieje. Mam nadzieję, że ten wiatr przegoni te chmury. Kwiaty już zaczynają odczuwać nadmiar wilgoci i chłód. Zauważyłam pierwsze objawy mączniaka na clematisach, różach i floksach.
To jest dziwaczek, będzie z niego mały krzew. W nocy jego kwiaty świecą. Mam trzy okazy.
A, to maciejka, nie mogę doczekać się tego pięknego wieczornego zapachu.