Moja kotka też dzisiaj przyniosła mi nornicę pod drzwi. Na ogrodzie mam same korytarze, jak idę to ziemia się ugina pod stopami. Dzisiaj upychałam cebulki tulipanów do ziemi. Jak przygrzeje słońce i roztopi trochę z wierzchu ziemię, a na wieczór przymrozek to wypycha cebulki na wierzch.
Zbyszku, co sypiesz do tych norek gdzie urzędują nornice i krety.Krety to chyba trzeba wypłoszyć, bo one są pod ochroną.

Agnes napisał(a)

Wawik czy to nie działa na zasadzie jak karbid ?

Karbid pod wpływem wilgoci wydziela acetylen. i podziemne stworzonka chwilowo wynoszą się w inne części ogrodu. Po kilku dniach sytuacja wraca do normy.
Nowośc o której pisałem działa na zasadzie unicestwiania naszych szkodników i to radykalnie.
Jak namierzę wizualną działalność moich rywali - to wytaczam ciężką artylerię.
Witam i pozdrawiam.

Zwariuję, kiedy skończą się te przymrozki? Słońce cudnie świeci a na samochodzie szron, brrr.

Minus 3 było raniutko. O 5.30 mój piesek wezwał mnie do marszu. Grunt i trawa były zamarznięte. W moich stronach nie da rady jeszcze rozwinąć skrzydełek na rabatkach. Sarenki chyba szykują się do godów ( a może już są po ? ). Miłego dnia skowroneczki.

Miłego Zbyszku!I pozostałe ptaszęta również niech już ćwiczą pazurki!

Haniu widzę że sąsiad też już na "chodzie" . Piękna fota !!!!

Wreszcie zaświeciło Niech teraz podgrzeje, bo chłodno .... obiecane ciepełko poprawia nastrój

Witam, witam słonecznie . Jest chłodnawo i pociąga północny wiaterek. Z pracami w ogrodzie trzeba jeszcze się wstrzymać. Idę przyciąć krzewy.
Moje tegoroczne hipki.



W całości są w wątku " hipeastrum ".

Witajcie jak pięknie powitaliście dzionek u nas jest ciepło +6 od rana i świeci ostre słoneczko, że nawet przylaszczce zabrało kolorek