Aga ,,na oko " ale grzybów dosyc duzo zeby smak był .Sos : podsmazam cebulkę na oleju , na to grzyby i duszę pod przykryciem razem z korzeniem pietruszki, potem odkrywam i dalej duszę . Na końcu dodaje zieloną pietruszke i duży kawał masła. Mozna zaprawic śmietana z mąką ale wolę masło i żeby zielona pietruszka straciła swoją surowośc tzn zeby była lekko podgotowana.Moze ma mniej wartości ale taką wolę.
Futro może i załatwia sprawe , z jakiegoś polarnego lisa a tak na powaznie to rzeczywiście tusza wpływa na samopoczucie, a własciwie na nerwowośc , wiem coś o tym.
Celinko tu nie ma co pisac krok po kroku bo i tych kroków niewiele. Nie wiem co bym mogła dodac jeszcze do tego co juz wcześniej napisałam, przeczytaj na pewno wszystko bedzie jasne.
Basiu nie daję bo robie zawsze duzo i mrożę i troche sie boję o ta cebulę , moze nie mam racji ale tak robie , cebulke zawsze mozna dodac , polac po wierzchu.