Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II. » Edycja postu

Rododendronowy ogród II.

majkel0326 19:23, 19 lip 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Bogdziu,wpadłam zobaczyć co u Ciebie słychać,a tu aż pachnie grzybami Czas się wybrać do lasu i zobaczyć co w trawie piszczy
____________________
Maja - Moje roślinki
Bogdzia 19:26, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)
Witaj Bozenko o poranku! U mnie swieci słońce to dobrze ,zbyt mokro sie zrobilo na moich włosciach .Mam nadzieję ze ciebie również przwitało słonko Chciałam podzielic sie moją opinia o liliowcach Lubie je podziwiac u innych Osobiscie tez je miałam,, cały zagonz że tak powiem ,wszystkie niemal kolory To było podczas budowy domu Wszystko byłoby ok gdyby nie jeden ich feler Rozkwitały pięknie po czym wszystkie sie łamały Nie cieszyłam sie zbyt długo ich widokiem. Ich zapach tez nie przypadł mi do gustu U siebie chyba nie postawie na nie U innych podziwiam wszystko .Moje poczatki z zakupem roslin były tak szalone ze sadziłam wszystko co tylko przykuwało mój wzrok Wiele roslin po kiełkowaniu wziełam za chwasty i wyrywałam Tak to bywa kiedy laik ogrodowy głupieje hi.Miałam niezłe okazy Dyptam sama wyrzuciłam kiedy doczytałam ze potrafi sie zapalic a tak mi sie podobał .Kupiłam tez wiele traw które musiałam oddac innym bo nie miałam gdzie ich posadzic Teraz bardzo by mi sie przydały .Juz nie głupieję, ostudziłam swój niekontrolowany apetyt..Po tych deszczach pojawiło sie u mnie bardzo duzo ptaszków .Musze zrobic im sesje fotograficzną Dostałam olbrzymi karmik dla nich na zimę, zastanawiam sie gdzie go wkopac aby miec dobre miejsce obserwacji .Sporo ptaszków sie w nim zmiesci .Syn podarował mi dobry aparat,, taki którym mogę zblizenia robic z duzej odległosci Muszę się nauczyć jego obsługi . ptaszki nie tak łatwo fotografować .Wczoraj widziałam pod drewnianym domkiem ogromna jaszczurkę,, szkoda ze nie miałam ze sobą aparatu ,,od dzisiaj noszę go przy sobie .Rankiem pijasz herbatkę czy kawkę Bożenko?


Dajanko miło że rano już do mnie wpadłaś. Kawki niestety nie pije ze względu na ciśnienie , nawet herbaty też już nie piłam tylko wodę przegotowana bo od wszystkiego podnosiło mi sie ciśnienie ale to się zmieniło. Od dwóch dni mam niższe ( sporo) ciśnienie i mam nadzieję że w końcu będzie lepiej. O kawie nie marze ale chociaż żebym mogła troche normalnie popracowac bez kaca wywołanego ciśnieniem.No jak dostalaś takie prezenty to teraz spodziewam sie pieknych zdjec a może nawet całych serii zdjec i bajek bo piszesz cudnie i z wielką lekkoscią.Serdecznie Cie pozdrawiam i dokąd nie zrobiłaś jeszcze zdjęc ogrodowych żyjątek to wstawie swoją bajkę bo potem to już wszyscy będą czytac tylko Twoje.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:31, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Celina napisał(a)






nic nie kupiłam, bo były byle jakie, naprawdę! i po 30 zł najtaniej, wiec nie była to żadna okazja; nie widziałam Finki produktów, ale pozostałe były jakieś wybrakowane i nie tylko o liliowcach myślę, bo w ofercie było dużo różnych roślin
pospolite liliowce były po 20 zł, w kępce 4-6 listków, a wiec też nic ciekawego


No rzeczywiście byle jakie, pospolite i po 4-6 listków ??????????!!! I jeszcze najtaniej po 30 zł ??!
I jeszcze wybrakowane !! Cokolwiek to znaczy ?!

Czuję się osobiście dotknięty tym niewybrednym komentarzem
Tomasz Grochowski


Po południu nie było już w czym wybierać, bo wszystko było przebrane. Szkoda, że nie widziałaś Irenko roslin Tomka, a były piekne, najdroższe były po 25 zł a większośc za mniejsze pieniądze. To że inni windują ceny a chętnych na takie nie brakuje to już pozostawię bez komentarza. I jakość przy tych wywindowanych nie idzie przeważnie w parze z ceną. Dlaczego mnie i Tomka nie było już po południu? Bo sprzedaliśmy swoje rośliny, do domu wracaliśmy pustymi autami....ceny były atrakcyjne. U innych sprzedających widzieliśmy jeszcze dużo...


Panie Tomku, nie powinien się Pan czuć dotknięty, bo

1.oglądałam ofertę po obejrzeniu ogrodu w Wojsławicach, a zeszło do 16/ ..przy okazji straciłam okazję kupna miodu, bo po oglądaniu nie było takiej możliwości
2. nie skomentowałam personalnie nikogo, bo bez okularów, raczej nie widzę, co i jakie firmy wystawiają
3.o godz. 16 były liliowce odmian ogólnie dostępnych za zbyt wygórowana cenę

i to tyle; nie może Pan się czuć dotknięty tym niewybrednym komentarzem, skoro ja nawet nie wiedziałam o Pana ofercie i obecności!





Bardzo przepraszam ,ale muszę sie wtrącić.

Byłam w Wojsławicach ok.godz.11.

Nie wiedziałam o wystawie Marty i Pana Tomka- ponieważ nie doczytałam.

Pierwsze kroki skierowałam na kiermasz .I pierwsze zakupy, jak sie później okazało poczyniłam u Marty. Towar był ale mocno okrojony,nie było już ostróżek i zostało mało żurawek.
Były piękne ,bo widziałam zapakowane od klientów.Więc tylko można Marcie pogratulować pięknego towaru i zbytu!Po prostu sie spóźniłam!!
Załapałam sie na żurawki, niby już przebrane ale w dalszym ciągu świetne! Co zresztą opisałam u siebie i Marty.
Natomiast do Pana Tomka trafiłam po południu- po spacerze
Kupiłam Pandory. Nie miałam pojęcia ,że Pan Tomek to Pan Tomek.-teraz wiem bo zobaczyłam foto!
Przy zakupie pytałam o różne inf.dot.liliowców.
Otrzymałam dużo informacji w przemiły profesjonalny sposób.
A Pandory kupiłam w cenie 8 zł.za szt. i były w dobrej kondycji!

I tak to wygladało z mojej strony,jako osoby "niewtajemniczonej- kto i co"!?

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.!! Martę, Irenkę i Pana Tomka

PS.
Myślę sobie ,że "ten kwas" to zupelny przypadek!! nikt nikomu nie chciał zrobić przykrości!

Bożenko- przepraszam Cię bardzo ,że pozwoliłam sobie napisać, ale zawsze gdy coś jest nie tak, to reaguję i nie udaję ,że mnie nie ma!!

Już się zabieram i zmykam


No to wszystko wyjaśnione.Jestem pewna ze nikt nie miał złych intencji.Pozdrówka dla wszystkich.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:33, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
irena_milek napisał(a)
Celinko, masz rację robiłam już u Finki zakupy, wszystkie wspaniałe i nadal się wybieram na zakupy do niej Tomek ma też pewnie super ofertę, ale po prostu nie miałam okazji z niej skorzystać i to tyle; a przecież mam prawo napisać, że o godz. 16 nie było nic ciekawego, bo pewnie już co najlepsze, zostało wykupione
Przepraszam Bożenko, ze to nadal u ciebie
Będąc u Finki, wpadnę i do Tomka, pozdrawiając ich i robiąc zakupy
I myślę, że na tym ten temat trzeba zakończyć

dla ciebie Bożenko kwiatek, bo się za bardzo rozgościłam u ciebie



Pozdrów ich obydwoje ode mnie i ładnie się do nich usmiechnij tez ode mnie i od siebie też możesz. Liliowiec śliczny.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:34, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monitka napisał(a)
Bogdziu popodziwiałam kolekcję Twoich liliowców, cudne. Szczególnie spodobał mi się ciemnoróżowy.
No i prawdziwek niesamowitej wilekości. Znaleźć taki okaz to dopiero jest radość


Moniko dzięki za wizyte i miłe słowa.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:36, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
AgnieszkaBK napisał(a)
U Ciebie Bożenko grzybobranie.... piękne okazy Ja nie jestem fanką zbierania grzybów, bo w lesie bardzo często łapię kleszcze i jakoś to mnie zniechęca, ale podziwiam innych Pozdrawiam


ja tez niestety łapie kleszcze . Na szczęscie ich ukąszenie jest bolesne wiec szybko jest wiadomo że trzeba sie ich pozbyc. W gorszych przypadkach konieczne jest lecczenie antybiotykiem, ale jak fajnie jest zbierac grzyby.......
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
aldonaz 19:38, 19 lip 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Liliowce przepiekne. Zycze milego weekendu.

____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
Bogdzia 19:40, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Tess napisał(a)
Bożenko, ja wymiękam
Masz piękne rododendrony, kfiatki inne piękne (kiedyś myślałam, że masz tylko rododendrony, ), , piękne ptaszki, piękne motyle i jeszcze grzyby takie piękne już masz?

Miłego dnia


Próbuję dążyc do ideału ale jeszcze mam daleko ale sie staram i na razie mam wszystko co wymieniłaś a dzis w swoim ogrodzie znalazłam takiego malucha , zdrowiutkiego.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:42, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Pszczelarnia napisał(a)

To jeszcze dwa moje liliowce których nie pokazywałam.





Jak lilie ..... Doprawdy.


O byłam dziś u Ciebie. Miło że i Ty wpadłaś. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:45, 19 lip 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
majkel0326 napisał(a)
Bogdziu,wpadłam zobaczyć co u Ciebie słychać,a tu aż pachnie grzybami Czas się wybrać do lasu i zobaczyć co w trawie piszczy


Miałam dzis też iśc ale rano mi sie nie chciało a jutro robię zakupy wiec chyba dopiero po niedzieli bo w niedzielę zbyt dużo ludzi.Sprawdź jak w Twojej okolicy. W koncu deszcze wszedzie padały a u mnie przed chwilą bardzo ulewnie choc niezbyt długo.Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies