Wyłamywałam wszystkie dokąd za bardzo nie urosły i teraz już nie wszędzie sie sięgnie a nie chcemy wchodzic w środek krzaka by nie połamac. Od dwóch lat robi to mój M.
Bogdziu śliczne fotki ptaków zazdroszczę ci takich gości Mój ogród coraz mniej "łysy" i drzew przybywa więc jest nadzieja że i kiedyś u mnie zagoszczą. Na razie tylko sroki i pliszki wiosną nas odwiedzają ale zrobić im zdjęcie jest bardzo ciężko bo to bardzo ruchliwe ptaszki
pozdrawiam
Podziwiam, i będę śledzić wątek na bieżąco ponieważ mam 3 rh i kilka azalii i jeden rh mi nie kwitł w tym roku - coś mu pąki kwiatowe zbrązowialy... Więc na wiosnę będę pytać, pytać....
Bogdziu śliczne fotki ptaków zazdroszczę ci takich gości Mój ogród coraz mniej "łysy" i drzew przybywa więc jest nadzieja że i kiedyś u mnie zagoszczą. Na razie tylko sroki i pliszki wiosną nas odwiedzają ale zrobić im zdjęcie jest bardzo ciężko bo to bardzo ruchliwe ptaszki
pozdrawiam
Moniko ja mam nieliczne zdjęcia zrobione z chodzenia za ptakami. zanim zaczęłam robic troszkę poczytałam u zawodowych fotografów i oczywiście technicznych spraw i tak nie zrozumiałam ale jedego się dowiedziałam że oni ptaki po porostu przywabiają. Ja tez zima ustawiam przed kuchennym oknem karmniki tzn pieniek z ziarnem, a w doniczkę wsadzam gałąź która ma byc krzakiem i stojąc przy ciepłym kaloryferze fotografuję.Latem najlepiej przy jeziorku gdzie piją i się kąpią , a tylko czasem sytuacje jakies nieprzewidziane.
Początek wątku to akurat zdjęcia...więc oglądam i podziwiam i o ludzie jestem w szoku!!
Piękności niesamowite i od razu nasuwa mi się jedno pytanie: czy ty wyłamujesz wszystkim rh przekwitnięte pąki kwiatowe????
Wyłamywałam wszystkie dokąd za bardzo nie urosły i teraz już nie wszędzie sie sięgnie a nie chcemy wchodzic w środek krzaka by nie połamac. Od dwóch lat robi to mój M.
Podziwiam, i będę śledzić wątek na bieżąco ponieważ mam 3 rh i kilka azalii i jeden rh mi nie kwitł w tym roku - coś mu pąki kwiatowe zbrązowialy... Więc na wiosnę będę pytać, pytać....
w tym roku była najgorsza zima jaką pamiętam Myslę że Twojemu zmarzły pączki bo i u mnie też wiele nie zakwitło przez pomarznięte pąki. Może ta zima będzie lepsza. A wiesz jak sie nazywają Twoje Rh?
zaczynasz piękny serial z ptakami....?
ja też widuję je u siebie, ale jakoś nie mam cierpliwosci, aby czekać na nie...i robić fotki...
Nie mam już zamiaru zanudzac Was ptakami bo wszystkie ,,dostępne " u mnie gatunki pokazałam już w watku o ptakach i bardzo dużo w poprzednim watku wiec nic nowego by nie było ale kwiatków też już nie ma bo wszystko zmarzło więc od czasu do czasu wstawiam jakąs sikorkę czy co się nawinie innego.