U mnie też net robiłam co chciał A właściwie trzeba by powiedzieć nie robił bo chyba nie chciał...
Dzięki Bogdziu za wsparcie duchowe Jeszcze przyda się w poniedziałek, bo ten tydzień cały niezbyt udano zakończył się niepowodzeniem
No mam pecha dzisiaj. Znów Ci odpisałam ale nie poszło więc wyłączyłam komputer i teraz próbuję któryś juz raz , może w końcu pójdzie.
Również życzę miłego wieczoru Irenko.
Zaglądam dzisiaj jeszcze raz i widzę, że kłopoty z łączem Nie martw się Bożenko, u mnie też często kłopoty z netem, ale wtedy biorę książkę i po sprawie, bo inaczej to nigdy bym się z Wami nie rozstała Dzisiaj wypożyczyłam trzy książki, będę w weekend statystyki Polaków w czytaniu podwyższać Do miłego
No nerwy mam dziś faktycznie. Co wejdę to wychodzę i tak w kółko. Czasem uda się wysłac jeden post i koniec. Masz rację jest jeszcze zycie poza internetem ale przyzwyczajenie jest wielką siłą i dlatego ciągle wracam . Też mam przygotowane ksiązki do czytania a własciwie do nauki bo ja od beletrystyki wolę naukowe albo chociaż popularno- naukowe a je się czyta wolniej , czasem myślac nad kazdym zdaniem. Pożyczyłam ksiązki o photoshopie. Poczytam i zobaczę ile sie można samemu nauczyc ,może i program bym kupiła albo jakis podobny bo ten podobno bardzo drogi.No ale to zabawa na dłuższy czas .Pozdrawiam Elizko, dzieki że zaglądasz.
Bożenko witam, po kilku dniach nieobecności
Ja leń do gotowania nie wyobrażam sobie innych świąt niż w domu. I nie wiem jak to się dzieje, że wtedy uwielbiam piec ciasta, przygotowywać potrawy i cieszyć sę radością bliskich ze wspólnych chwil . Cieszę się również, że mama i teściowie mogą odpocząć i swięta kojarza się im ze spokojem a nie ze zmeczeniem. Ale do tego dojrzewalam przez lata..... A najbardziej polubiłam świeta odkąd mieszkamy w nasyzm nowym domu. Ale ten nastrój tylko dzieki M, z którym razem pichcę
Ale już w drugi dzień świąt wywozimy rodzicow do domu do Jeleniej Gory i jest szusowanie na nartach
Ah jak ja lubię święta zreszta jak mam ich nie lubić skoro urodziłam się w święta
Buziam i pozdrawiam i życze wytchnienia od gotowania
Jesteś przykładem, że na naukę nigdy nie jest za późno Podziwiam, bo ja na książkach naukowych nie mogę się skupić po całym dniu, wolę program w tv popularno-naukowy, a do czytania wolę coś lżejszego, bo zwykle czytam przed snem.
Życzę udanej lektury, a jak już wszystko opanujesz to Twoje zdjęcia będą jeszcze piękniejsze. Dobrej nocy Ci życzę i do miłego