Bożenko droga normalna jak w mieście ... 5 km od wzgórza pokazałam zdjęcie normalny kraj ... i nie było zimno ... ja rozpięłam kożuszek i nawet szalika nie miałam ... jak ktoś nie chce iść to może bryczką na samą górę albo samochodem ... ten efekt na gałęziach to szadź i śnieg ...

... a i rękawiczki miałam tylko chwilę ... a ja jestem rekordowy zmarzluch

...
dziś zawiozła nas tam przyjaciółka ... Adam siedział z tyłu ... kobieta prowadziła i to mało jeżdżąca samochodem ...
o rododendronowym marzymy od maja

... to pierwsze co zobaczyłam na ogrodowisku ...