Leida
15:54, 09 wrz 2012
Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Miło było uściskać znajomych, zobaczyć same sympatyczne i uśmiechnięte buzie, poznać nowych "ogrodowiskowo zakreconych" ludzi i przegadać pięć godzin z Danusią i Witkiem w samochodzie. A minęła nam ta podróż tak szybko jakby trwała godzinę.
Tylko rzeczywiście jakos tak strasznie mało czasu było, żeby z każdym porozmawiac chociaż chwilę.
Ula, ciasteczka były przepyszne, słodkie i wciągające. Nie mogłysmy się od nich odczepić.
A w tajemnicy Wam powiem, że karafka ma taki kształt, że idealnie wspasowuje się do dłoni. Albo jakos tak bo wczorajszy dzień był starsznie długi więc nie potrafię dokładnie powtórzyć. Tak się wczoraj dowiedziałam.
I dziękuje w swoim imieniu Ev i Anitce za organizację wszystkiego.
Tylko rzeczywiście jakos tak strasznie mało czasu było, żeby z każdym porozmawiac chociaż chwilę.
Ula, ciasteczka były przepyszne, słodkie i wciągające. Nie mogłysmy się od nich odczepić.
A w tajemnicy Wam powiem, że karafka ma taki kształt, że idealnie wspasowuje się do dłoni. Albo jakos tak bo wczorajszy dzień był starsznie długi więc nie potrafię dokładnie powtórzyć. Tak się wczoraj dowiedziałam.
I dziękuje w swoim imieniu Ev i Anitce za organizację wszystkiego.
____________________
Hania
Hania