Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród potrzebny od zaraz ... czyli ... głowa pełna dylematów

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród potrzebny od zaraz ... czyli ... głowa pełna dylematów

olcze 19:18, 02 wrz 2012


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 19
Sebku,

projekt mam, ale jak pisałam - okazuje się, że sporo ujętych w nim roślin nie daje rady w naszych okolicach... w czasie ostatniej - praktycznie wszędzie okrutnej zimy - padły byliny i krzewy, nie wytrzymują irgi, ligustry, skimie... jak pisałam dwa z trzech moich jarząbów szwedzkich zginęły po zimie - niby ruszyły na wiosnę, ale potem uschły zupełnie.

podobnie jest z cyprysikami, które bardzo mi się podobają, ale moja okolica jest dla nich zbyt surowa i wietrzna - obsychają, rudzieją, giną... twarde tuje utrzymują się przy życiu, ale nie chcę obsadzić całego ogrodu tujami.

jeśli pozwolicie będę zaprzątać Wam głowy poszczególnymi fragmentami mojego ogrodu, które pilnie potrzebują przemiany bądź założenia od początku.
____________________
Cel to marzenie z terminem realizacji...
Gardenarium 21:54, 02 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Witaj Olu, już Cię powitałam w odpowiednim wątku. Jak czytam o tych warunkach skrajnie nieprzyjaznych to od razu kojarzy mi się norweski ogródek.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
olcze 22:16, 02 wrz 2012


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 19
Witaj, Danusiu,

zwlekałam, ale na kolejnych swoich (niedawnych) urodzinach postanowiłam, ze ruszę z miejsca, bo samo się przecież nie zrobi.
Mineły kolejne dwa tygodnie, ale w końcu udało się i wątek zaistniał
mam nadzieję, że z Waszą pomocą i Twoją dyrygenturą dam radę przeistoczyć moją ziemię w ogród.


Poradź, proszę, czym mogę zastąpić próchnicę, której (paczkowanej) nigdzie na moim terenie nie dostanę (ludzie robią wieeeelkie oczy), a swojego kompostu jeszcze nie posiadam tzn. mam kompostownik, do którego od ośmiu lat wrzucam resztki organiczne z domu, ale nigdy nie dbałam o niego należycie, nie podsypywałam niczym, nie przerzucałam - czy, mimo wszystko, byłoby to do wykorzystania? myślałam jeszcze o ściółce leśnej, którą w sporej ilości mogę sprowadzić do siebie, albo np. słomie, którą mogłabym "skombinować" od miejscowych rolników, a tych mam pod dostatkiem. Gdyby przekopać ziemię z taką materią organiczną + piasek... poprawiłabym tym warunki glebowe dla moich przyszłych roślin? nie odważyłam się jeszcze sadzić czegokolwiek na tym najbardziej gliniastym i nieprzepuszczalnym kawałku mojej działki - obserwuję wsadzone tam wiosną 3 brzozy (pisałam Ci o nich), a one jakby nie drgnęły od tamtej pory - nie przybyło im liści nie miały zauważalnych przyrostów... eeeech...
na tym zalewanym w czasie deszczy, ale i skamieniałym w czasie upałów kawałku chciałabym posadzić min. choinę kanadyjską i świerk serbski (mam około 6 m na jedno i na drugie - w jakiej odległości od siebie powinny rosnąć, aby stworzyć swobodną ściankę? nie żywopłot) czy np ściółka leśna zastosowana do użyźnienia gleby nie podziała szkodliwie na serby?

oj... dużo pytań... zaczęło się zasypywanie...
a jeszcze więcej czeka w kolejce
____________________
Cel to marzenie z terminem realizacji...
olcze 00:49, 03 wrz 2012


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 19
... pod oknem w wykuszu marzy mi się takie rozwiązanie

jest tak:



potrzebuję tu:
- obsadzić taras - chcę nasadzić od frontu (od kratki w prawo do schodów) cisy i stworzyć z nich ekran
- kratkę obsadzić pnącą kremową lub jasnoróżową różą
- pozbyć się liliowców - rozpleniły się jak perz - i zaraz po przekwitnięciu wyglądają nieatrakcyjnie - uwielbiam je... ale nie w tym miejscu
- wymienić uschłe jarząby szwedzkie przy tarasie na inne drzewa rzucające na niego duży cień (katalpa? robinia Umbraculifera?) macie jakieś inne propozycje? potrzebny jest szybki efekt - czyli najlepiej szybkorosnąca roślina z duzymi liśćmi
- poprzerzucać w inne miejsca obecne rośliny i stworzyć tu coś bardziej reprezentacyjnego - może coś w takim stylu:




tyle, że stożki po bokach okna chętnie zamieniłabym na spirale (przy zachodnich wiatrach chyba tuje bylyby bardziej wytrzymale - ?) a stożek na środku mogłabym zamienić na duuużą kulę bukszpanową "zatopioną" w kremowych różach latem (pytanie: których? Aspirin? coś, co wysokością i kolorem byłoby tu idealne...) a wiosną w białych tulipanach - tu ziemia była w całości wymieniona i jest świetna - wszysko tu rośnie jak należy.
____________________
Cel to marzenie z terminem realizacji...
MilenaP 08:18, 10 wrz 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Witaj Ola
Bardzo ładny kawałek Ci się podoba mi też. Nie ma rady, dom ładniutki, trawniczek jak dywan, więc musisz rabaty też doprowadzić do perfekcji
____________________
Milena - zielonastrefa
Madzenka 22:35, 10 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Olcze wreszcie Cię znalazłam
Piekna inspiracja do nasadzeń przy jadalni!!

Przygotuj dobrze ziemię z glebogryzarką : przekop wszystko i mocno rozluźnij piaskiem. Do sadzenia kaźdej rośliny dodawaj torfu. Ja tez mam glinę, ktora z jednej strony jest katorgą, a z drugiej strony ratunkiem bo jest żyzna.... Piach, piah, piach, jeszcze raz piach i pomoźe....

Ania Asc też ma glinę i jak rośnie u niej wszystko
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies