Witam

Pani Danusiu

Mam pytanie czy jest szansa na uratowanie naszych tui oraz świerka.

Tuje opisywałem na stronie 5. Teraz wyglądają tak jak na zdjęciach poniżej. Wczesną wiosna podsypaliśmy nawozem Yara do tui.





Świerk natomiast wkopaliśmy wczesną wiosną i na początku był zielony ale od kilku dni zaczyna tracić kolor i gdzie nie gdzie igły




Poproszę o wskazówki jak mogę uratować drzewka ?

Z góry dziękuję za pomoc

Jeśli masz szmatę czyli plastik pod korą to wyrwij, wyrzuć.

Suche gałazki poobcinaj w tujach, niektóre są złamane po prostu. Inne suche wytnij. świerka wyrzuć, nic z niego nie będzie

Czy można jeszcze sadzić z doniczek lawendę, trawy, przesadzać hortensje z gołym korzeniem? Czy przed zimą się nie ukorzeni?

Można, jak najbardziej, to dobry czas na przesadzanie i sadzenie.

Witam,
szukałem odpowiedniego miejsca na zadanie tego pytania i to mi się wydało najodpowiedniejsze.
Posadziłem winorośl ok 1,5 roku temu w miejscu tymczasowym, czy teraz mogę je przesadzić już na miejsce docelowe, czy jest jakaś bardziej odpowiednia pora ku temu?
Pozdrawiam

Przesadzaj zanim wypuści pąki.

Dziękuję

stasik napisał(a)

Witam, Mam pytanie czy przy obecnie panującej słabej zimie można jeszcze sadzić Tuje szmaragd?

Mam do posadzenia około 20 sztuk, zakupiłbym w szkółce i kopane były by z gruntu takie już większe 150 cm. Pogoda na ten tydzień w plusie 5-7 stopni.
Czy istnieje ryzyko że się np. nie przyjmą?

Zawsze istnieje ryzyko, że się nie przyjmą np. z powodu:

- słaby materiał
- źle wykopane
- zbyt późne sadzenie
- za krótkie korzenie
- zbyt długo trzymane wykopane i przesuszone
- źle przygotowane podłoże
- nie podlane po posadzeniu
- za głęboko posadzone
- wyściółkowane matą-szmatą i wysypane kamieniami zwłaszcza wapiennymi
- zbyt szybko nadejdzie mróz i skuje glebę na kość
- inne powody

Na nic nie ma gwarancji przy kopanym materiale

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Grudzień a sadzenie Tuja Smaragd - przeniesiony

Ja bym się wstrzymała z sadzeniem do wiosny

Zastanawiam sie na przesadzeniem zywoplotu z laurowisni. Chce zlikwidowac ten kawalek trawniczka widoczny na fotkach i przesunac w to miejsce laurowisnie. Taki pasek trawnika jest i tudny do koszenia i do podlewania. (Teraz zrobilabym to inaczej - glupota poczatkujacego ogrodnika).

Rosna teraz za blisko plotu, wiec tym samym zyskaja wiecej miejsca. Krzewy rosna u mnie ok 4 lat, sa duze. Wyzsze niz 1,80 m.

Jak sie do tego zabrac? Przyciac je najpierw? Przyciac potem? Czy wrzesien to dobry czas? Jaki maja one system korzeniowy?
Czy jest jakas szansa, ze sie przyjma? Czy nie warto ryzykowac?

Dziekuje za podpowiedzi!