Justyna, ale Cię nasz Maestro wyedukowałwidzę, żę uczysz się, nocami???

a wiesz, co?
... jakoś łatwo ostatnio do mnie dociera...
tak się składa, że wchłaniam łacinę ..."całymi garściami"....nie mylić z "łaciną"...

No właśnie, ja też chyba muszę sobie łacinę poprzypominać!!!a jeszcze tak nie dawno się zaliczało koła z łaciny na studiach...ech....

A co to za ogrodnik co nazw łacińskich roślin nie zna????

i o to chodzi, o to chodzi....

zdjęcie sprzed 3 lat gdy mieszkałam w bloku, na balkonie miałam mini-ogródek a ogórecznik rósł sobie w donicy w sąsiedztwie innych roślin

a ja swój ogórecznik wysiałam do ogrodu, a potem traktowałam jak intruza, strasznie się rozsiał, teraz już nie mam kwiatki się je

Nie dbam o rozsiewanie...wyplewię i po bólu....ma śliczne kwiatuszki.

Olejek z ogórecznika jest świetny nie tylko na trądzik, ale na kilka innych problemów ze skórą. Więcej poczytacie na: http://arturtopolski.pl/olej-z-ogorecznika-zalety-kwiat/