Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Przemeblowanie na tyłach...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przemeblowanie na tyłach...

Agnieszka 11:14, 20 wrz 2012


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Mam za domem taki nieduży pas ziemi. Było tam już wsadzonych dużo roślin, raczej odpowiednich dla tego miejsca. Ostatnio jednak było tam wielkie wykopalisko, bo obudowywaliśmy studnię. Trzeba było rośliny wykopać. To właśnie zainspirowało mnie do "przemeblowania". Bardzo lubię przestawiać meble, więc chętnie skorzystałam z okazji, aby zmienić układ roślin za domem. Do tej pory było tam raczej trochę dziko, a chciałabym, aby było nieco eleganciej. Nieco, bo styl dziko-naturalistyczny lubię, w takim się dobrze czuję. Nie pasuje mi jednak styl uporządkowany, gładziutki, wyrównywany przy pomocy linijki. Oczywiście totalnego chaosu też nie lubię. Chaos musi być pod kontrolą (czy to się aby czasem nie wyklucza? ....)

No dobrze. To miejsce wygląda aktualnie tak: (1cm na kartce=1m w rzeczywistości).

____________________
Agnieszkowy ogródek
Agnieszka 11:29, 20 wrz 2012


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Rabata znajduje się za domem, od północy. Słońce sięga tam bardzo późnym popołudniem, właściwie tuż przed zachodem. Można więc uznać, że słońca nie ma tam wcale.

Żywopłot tworzą trzy gatunki iglaków: jałowiec Skyrocket, i żywotniki Smaragd i Yellow Ribbon. Z braku słońca nie są aż tak wybarwione, jak sugerowałyby to kredki. Jest między nimi różnica, ale nie tak jaskrawa.

Rośliny, które tam na pewno zostaną (z racji chociażby swoich rozmiarów) to brzoza pożyteczna i grab kolumnowy Frans Fontaine. Jest im tam dobrze.

Pod brzozą moje dzieci urządziły sobie kącik zabaw. Rosło tam mnóstwo paproci, dzieci miały swoją skrytkę, chowały się między roślinami i czuły się jak w dziczy. Taki charakter chciałabym tam zachować, choć teraz poprzesadzałam w ten zakątek rośliny (żeby ekipa budowlana mi ich nie stratowała), ale to rozwiązanie tymczasowe.

____________________
Agnieszkowy ogródek
Agnieszka 11:43, 20 wrz 2012


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
To jest ukochane miejsce dzieci, z brzozą pożyteczną. Część paproci musieliśmy usunąć, reszta nieco zmizerniała, ale wiosną naprawdę pięknie stoją na baczność i kuszą swoją zieloną gęstwiną....



A to widok na część rabaty, w stronę zachodnią:



Jak widać nie ma wielkich różnic kolorystycznych w żywopłocie. Widać na pierwszy rzut oka, że to różne gatunki, ale nie ma tego zdecydowanego kontrastu żółty/zielony/niebieski.
____________________
Agnieszkowy ogródek
Agnieszka 12:02, 20 wrz 2012


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Na tej rabacie rosły do tej pory:

- hortensje ogrodowe,
- parzydło,
- różaneczniki Catawbiense grandiflorum (2 szt.),
- tawułki,
- hosty,
- języczka Przewalskiego,
- bergenie,
- paprocie,
- żurawki,
- 2 żywotniki Filiformis,
- choina Cole's Prostrate.

Zastanawiam się, jak tu teraz poustawiać te rośliny w nowy sposób. Co dodać, co ująć?

Poprzednio hortensje rosły w kształcie szerokiej litery V, odwróconej do góry nogami. Języczki otaczały kołem grab. No w sumie nie było źle, ale trochę jakby bez wyrazu.
____________________
Agnieszkowy ogródek
Agnieszka 12:22, 20 wrz 2012


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
To zdjęcia z ubiegłego roku (w tym niestety wykopy skutecznie zniechęcały do fotek):

____________________
Agnieszkowy ogródek
Sebek 19:57, 21 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Hmmm,może lepiej ograniczyć tu gatunki ?
Między hostami mogłyby się przeplatać paprocie, ale to na prawdę kilka sztuk no i może zostawić tawułki, które dają kolor.

Na obrzeżu rabat można dać żurawki, ale jaskrawe - pomarańczowe, czerwone, cytrynowe.

Ze stałych roślin zostaw rh i hortensje. I wtedy trzeba by było dokupić rh.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agnieszka 11:38, 22 wrz 2012


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Sebek napisał(a)
Hmmm,może lepiej ograniczyć tu gatunki ?
Między hostami mogłyby się przeplatać paprocie, ale to na prawdę kilka sztuk no i może zostawić tawułki, które dają kolor.

Na obrzeżu rabat można dać żurawki, ale jaskrawe - pomarańczowe, czerwone, cytrynowe.

Ze stałych roślin zostaw rh i hortensje. I wtedy trzeba by było dokupić rh.

Dzięki, Seba. Tak też bym chciała, tylko zastanawiam się co gdzie posadzić. Jaki nowe ustawienie roślin wprowadzić, żeby było ciekawie, trochę tajemniczo i miło dla oka. Żeby chciało się tam iść, zobaczyć co tam się kryje.

Co do rh, to obawiam się rozmiarów, do jakich ta odmiana dorasta. Kupiłam dwie sztuki, bo lubię ich kolor i wiem, że dla dwóch znajdzie się miejsce (bo miejsce jest). Nie wiem, gdzie konkretnie je wsadzić, żeby za chwilę znów ich nie przeprowadzać. Wcale nie jestem pewna czy dokupienie kolejnych takich egzemplarzy byłoby dobrym pomysłem, bo może zajęłyby wtedy cały ten pas ziemi, a do okien nie dochodziłoby wcale światło (a to i tak strona północna).

A paprocie są piękne i oczywiście chcę je zostawić, ale może tylko w jednym miejscu. Bo początkowo było ich tylko kilka sztuk, ale fantastycznie rozeszły się po całej rabacie, próbując zdominować towarzystwo. Ta tuja, która jest łysa od spodu, to też ich dzieło. Kiedy udało mi się usunąć paprocie spomiędzy korzeni, tuja już tak wyglądała. Zastanawiałam się nawet nad przystrzyżeniem jej w jakiś kształt i przeniesieniem w inne miejsce. Ale może uda się to czymś przysłonić...
____________________
Agnieszkowy ogródek
Agnieszka 21:22, 28 paź 2012


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Codziennie patrzę przez okno i myślę, co by tu zmienić. Dochodzę pomału do wniosku, że cudów tutaj nie da się zrobić. Zatem spróbuję uporządkować to, co jest. Po prostu.

Zastanawiam się tylko z czym (znaczy z jakimi roślinami) ładnie da się skomponować tawułki i parzydło. Czy hosty byłyby odpowiednie? Ograniczyć się do jednego rodzaju host? Utrzymywać chłodną kolorystykę cienia czy raczej próbować rozweselić ten cienisty zakątek (osobiście wolałabym tu mieć nieco jaśniej)?.

Bardzo lubię hostę Fragrant Bouquet. Pięknie rozrosła mi się w innej części ogrodu:



Tylko czy one wytrzymają bez słońca?... Czy będą nadal takie limonkowe? Może lepiej posadzić citronelle? Żurawki, znaczy się ...
____________________
Agnieszkowy ogródek
Sebek 18:03, 29 paź 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Myślę, że jeden-dwa gatunki całkowicie tu wystarczą. Ta co pokazałaś na pewno bardzo rozświetli to miejsce, wykop ją, podziel i posadź na tyłach, a inne przenieś tu albo jeszcze w inne miejsca w ogrodzie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Gardenarium 18:19, 29 paź 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Może coś na zasadzie cegieł w murze, tylko nie jednakowej wielkości, rośliny potem zatracą te proste linie i nieco wymkną się spod kontroli. Można dać kilka drzewek na pniu, aby stworzyć wyższe piętro?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies