Moje tiramisu robię tak:
2 op. serka mascarpone
1op. biszkoptów włoskich(sa z lukrem) ale moga byc zwykłe
kubek mocnej rozpuszczonej kawy
kieliszek likieru amaretto
5 żółtek
5 łyżek cukru
wanilia
gorzka czekolada, kakao

cukier z żółtkami i wanilia ubić na puszysto dodać serki mascarpone delikatnie wymieszać

na dnie pojemnika wysokiego ułozyć biszkopty umoczone poprzednio w kawie z likierem amaretto,wykładając nimi dno, na nie kładziemy warstwę masy następnie znowu biszkopty i masa i biszkopty i masa na wierzch posypac kakao i gorzką czekoladą

wstawić do lodówki na 2 godzinki, smacznego

zapomniałam dodać

Mój M się wyspecjalizował w tiramisu-jak zrobi to znika nawet nie wiemy kiedy...jak każde zresztą ciachomy to słodyciarze

oj my też wszyscy łasuchy

oj my też wszyscy łasuchy

Ja też, Witek się powstrzymuje, ale ja nie.

Danusza podała już przepis na tiramisu ale na prosbę Marzenki podaję swój nie sprawdzając czy nie są jednakowe.

Składniki:
Serek mascarpone- taki jak na zdjęciu innego nie kupujcie bo ma zupełnie inny smak ....
zaparzona i ostudzona kawa może byc osłodzona (ja lubię kawę czekoladową)
biszkopty, sa specjalne do tiramisu włoskie ale ja zaczęłam robic tiramisu gdy ich jeszcze nie było w sklepach i przyzwyczaiłam się do smaku tiramisu ze zwykłymi okragłymi biszkoptami.
2 żółtka.
Pół szklanki cukru,
amaretto,
śmietanka 30% lub lepiej 36%.(3/4 szklanki)
Czekolada w proszku lub gorzka starta na tarce









Do miski dajemy dwa żółtka i pól szklanki cukru-miksujemy.
Dodajemy serek mascarpone i znów miksujemy az stanie sie pulchny.
W drugiej miseczce ubijamy śmietanę
Dodajemy ubita śmietanę do kremu z serka i delikatnie mieszamy łyżka- nie wolno mikserem.
Biszkopty moczymy w kawie i układamy w przygotowantm naczyniu. Potem łyżką polewamy jeszcze amaretto. Na to kładziemy 1/3 kremu i znów powtarzamy z biszkoptami i amaretto. Ja układam tak dwie warstwy biszkoptów, czasem trzy. Na wierzchu ma byc krem który posypujemy czekoladą. Trochę powinno postac w lodówce żeby się smaki zmacerowały.

O, jest przepis! A ja po necie latałam i lekturę o wytwarzaniu tiramisu studiowałam))
Dzieki, Bogdziu, może kiedyś się skuszę. Ale rodzinkę czymś TAKIM zaskoczę))

P.s. ... i gołąbki w tzw. międzyczasie zrobiłam

...ja robię nawet bez żółtek - jeszcze szybciej, taniej i zdrowiej...przepis pochodzi ze znanego blaga White Plate...