Karolina pozdrawiam

ambrowca też ci polecam
Gosia

tak wyszło przez przypadek

ale co rok bardziej zachwycam się rozchodnikiem okazałym
Michalina, ale ciut nimi się nacieszyłaś

..póki małe, takie słodkie
danuta_szwajcer...Danusiu, w życiu różnie się układa, powoli przyjdzie czas i na twoje działania, powolutku; ja teraz też zwolniłam tempo, wczoraj za diabła nie chciało mi się podlewać, dobrze, że M. dba

a wnusie wszystkie kochamy
AgnieszkoB, dzięki

Reniu, psie budki i kwiatki

czasami je wąchają

no i wiedzą, że tu winogrona, bardzo je lubią, o dziwo
Agatko, widziałam cię u Ani

fajne spotkanie i zdjęcia
Krys i ja macham, choć dziś kondycja raczej słaba
Gabrysiu, dziękuję, to mobilizuje, każda pochwałą
Dasia, dzięki i powiem, że ten weekend odpoczywałam, no tylko przeniosłam roślinki z jednego miejsca w drugie, bo tam zmiana
Babka...Olga, miło gościć kolejną Dolnoślązaczkę


cieszę się, ze klimat pasuje

oczywiście wpadnę z rewizytą
Dzidka, tak myślałam, że to miejsce może się tobie spodobać

jeśli u nas będzie luz, mogę ci te kaczuchy kupić i przy okazji odwiedzin podrzucić
Kondziu

Krysiu, w tym miejscu chyba studnię zrobimy ..., na razie zostaje, jak jest, nie mam koncepcji, a może tak jest ok, bo jak coś mi nie leży, zaczynam wymyślanie
ana_art, te liście szafirków średnio lubię, ale kwiatostan mnie zachwyca

to u ciebie jakoś wcześniej

dzięki
Zbysiu, ojej, jakie świetne wersy! dzięki

uśmiałam się
Wiuniu, ja swoje za radą Wieloszki tnę dość często

..a bukszpany też niedawno cięłam, a berberysy to prawie co tydzień tnę, tak rosną

będzie dobrze
Mirka, teraz u mnie bardziej towarzysko życie się toczy

ale plan i tak mus wykonać

ale wczoraj upał był nie do wytrzymania, siedzieliśmy w cieniu
Kasiu/Kitek, dzięki, jakie to miłe
Aniu, Zbysiu zdolniacha
Ula, ambrowca polecam, jest, co rok piękniejszy, a ty masz u siebie możłiwości
AgnieszkaW, cieszę się i podziwiam twoje dokonania

też z czyśćcem poszaleję
Aniu monte, koniecznie przesadź, ciut lepiej mu będzie, ale to trochę potraw, bo on tak regularnie rośnie

dzięki
Sylwia, tyś młoda, jeszcze do wnuków się nie śpiesz

ambrowiec posadzony rok temu

Rench, podoba mi się to określenie, dzięki
Gierczusiu, poczekam do Wigilii, może moje psiury się wypowiedzą
Dajano, ja tylko fakt stwierdzam, to co oczy widzą

macham ciepło
Kasiu/ Kindziu i ja odwzajemniam

dziś ciut lepiej, już bez upału
wszystkich pozdrawiam i mam nadzieję, że tam gdzie trzeba deszcz w końcu dotrze