I tu cię zaskoczę, nie mam, bo ja kupuję pod nazwą lawenda, moje są NN, znam tylko nowe, Silver, bo konkretnie wg wyglądu i nazwy wybierałam...a reszta na oko, co się podoba
Moje też na zewnątrz dały radę, tylko te na pniu dawałam do przechowania, za drogie były
Młodą lawendę nie tnie się tak radykalnie, dopiero starą, bo łysieje od dołu.
Cmokam
Kasia, jak ja ci pozytywnie zazdraszczam, u mnie żadne z dzieci nie ma ciągotek do ogrodu, może wnusie polubią fajnego masz synusia ty kwiatki, a on świeże warzywa, idealnie
Mam raptem 4, przezimowały idealnie, niestety nie uwieczniłam ta zima była łagodna, ale poprzednie ostre, one są wytrzymałe myślę, że przede wszystkim Bogdzia to potwierdzi, ma największe doświadczenie
O niej słyszałam coś tam, nie za wiele, muszę u ciebie poczytać, poobserwować, jak sobie poradzi, czy też tak się rozsiewa, jak ta kwiecista?
Na razie mam niewiele roślin do takiej rabaty, raptem czerwone róże, dalie, a przydałyby się maki