moja pierwsza, to się cieszę podwójnie, że w końcu skok na głęboką wodę zrobiłam
a kupiona w Praktikerze, duży wybór i przyjazne ceny; czaję się na zestaw 3, od największej do najmniejszej, ale ciut droższe, a ja poszalałam z wydatkami i ciut muszę przystopować!
Kasiu pozdrawiam
Lubisz pochwały )))) Oj Miła ja żartuję i cię wkręcam ))))
Pewnie,że są zmiany i to bardzo spore,a zima nie straszna tym roślinom.Jeśli troszkę nosy przemarzną to się odetnie
Irenko, byłam, zakupy obejrzałam te z Wwy i latarenkę, i już myślę o wylewie Twoich tulipanów ( za 4 miesiące?). Uaktualnioną wizytówkę też widziałam.Wiele się wydarzyło i zmieniło w Miłkowie, tym Twoim. Pozdrawiam.
Cieszę się, że zawitałas i jeszcze mnie natchnęłąs optymizmem, że będzie co oglądać na wiosnę, ale jestem ciekawa i wyprawa do Warszawy i miejscowe wypady uznaję za udane; fajnie, że te zmiany sa zauważalne, bo sporo po drodze było potknięć, zniechęcenia, ale jednak warto było
pozdrawiam cieplutko
Ach ty próżna moja Miła .No ja też byłam w wizytówce.Pięknie,aż nie mogę się doczekać co będzie latem z tym przepychem.Powinno wszystkiego być podwójnie .Głównie myślę o hortensjach i żurawkach
eetam, zaraz próżna, w końcu dałam aktualne zdjęcia, tamte były z poprzednich lat, a więc jakby nie ten ogród, no bo już co innego jest
a wiesz, że po fotkach sobie uświadamiam, jakie zmiany zaszły, a jakie jeszcze będą, no bo dużo nowych nasadzeń! tylko ciekawa jestem, jak to będzie po tej zimie! dziś w deszczu grabiłam liście, zmokłam jak pierun i robota w połowie zrobiona!
Lubisz pochwały )))) Oj Miła ja żartuję i cię wkręcam ))))
Pewnie,że są zmiany i to bardzo spore,a zima nie straszna tym roślinom.Jeśli troszkę nosy przemarzną to się odetnie
pochwały wszyscy lubią bez wyjątku, tylko się przyznaja lub nie
dopóki nie trafiłam na forum, w ogóle o zimie nie myślałam, to znaczy w kontekście roślin, traktowałam to jakoś obojętnie, a może spokojnie; dopiero teraz uświadomiona, martwię się!
a jaką sałatkę zrobiłaś? ja testowałam sałatkę Anuli, seler naciowy i czerwona fasola, pyszna; a ja najadłam się szynki na przemian z sernikiem, niezła mieszanka!!
No Irenko....w szał zakupowy wpadłaś, najpierw kogucik, czajniczek, a teraz latarenki...superaśne bibeloty, buziam przed weekendem
Jula, kogucik juz ma miejsce, jutro go wieszamy; a jaki piękny ton wydaje, po prostu ten dźwiek w powietrzu płynie!
ja nie umiem wybierać bibelotów do ogrodu, z tym mam problem, dlatego powoli krok po kroku coś podpatrując, zdecydowałam się na ten skok!
tobie tez udanego weekendu, u mnie wnuczkowy
Irenko ja muszę coś robić bo inaczej wariuję a jak nie mam ruchu to juz mi odbija ja takie niepełne ADHD jestem
ja też tak mam jak ty, dlatego cieszę się, że forum mamy no i wianki będziemy robić
nawiozę mchu i szyszek!
to ja jedna czwarta ADHD, no bo co za głupol w deszczu ze śniegiem grabiami macha, no kto, o sąsiadach, to ja juz nie myślę...co oni myślą
Ide obejrzec nową wizytówkę
Irenko cudna!!! Całkiem nowe zdjęcia???
tegoroczne zdjęcia; byłam za leniwa żeby zmienic, ale jakoś ostatnio znalazłam wenę i wkleiłam aktualne, no bo przeciez własnie tak jest teraz w ogrodzie, a tamte zdjęcia miałam z 2007, bo jak to u mnie wczesniej w kompie straciłąm!
dzięki, ale ja twoją mega wizytówkę widziałam, ..samą prawdę pokazałaś, bo taki aktualnie masz ogród! potwory w piwnicy maja sie super!