Jak tu ładnie. Pozdrawiam Cię Milusia!
Edytuję, bo zapomniałam o hortensjach. Są przepiękne. Takie dorodne. Jak ci się pięknie rozrosły. Nie mogę się napatrzeć.
Agnieszko, no wywołałam Cie, gadałyśmy o Tobie z Justyna, bo obydwie szukamy fajnych dzbanów i mówiłam, że gdzieś koło ciebie są i że jadę z wizyta i dojechać nie mogę, ale mi się ciut poknociło w życiu i tak wyszło ale nie odpuściłam, jakbyś miała chwilkę to zerknij czy maja białe takie wielkiebuziaki
Zerknę, choć oni tam mają takie wypalane z gliny. Naturalne. Ale obczaję.
Nam się też w zeszłym roku poknociło, ale wracamy na prostą. Słonka życzę na każdy dzień a deszczu ino ino, żeby podlewać nie trzeba było i żeby grzyb nie wyłaził.
Ale mrozoodporne? chciałam wśród laurowiśni pod domkiem letnim je dać i na niebiesko jednak okiennice zrobię, taki rozmyty niebieski
Cieszę się, że i u was juz lepiej, mam nadzieję na pogaduchy, tak na spokojnieu mnie kapie przepisowo