Irenko nie ma sprawy, poczekam. Jasnotę jakąś chyba plamistą mam, rudbekię mam tą wysoką pełną- nie wiem jak się nazywa fachowo innej nie mam. Szałwię chętnie przyjmę Gdybyś czas znalazła pokazać u mnie jakie te różyczki szykujesz to bym im miejsce wyszykowała pierwsze dwie foty powalają mnie na kolana- śliczności
oby już nie myć w tym roku! ale watpie ...jeszcze mi sie to nie udało ...w salonie zwykle myje w grudniu ..resztę ignoruje
kukurydzę we wtorek kombajnowali ..to czekałam żeby już ten kurz osiadł
SYLWIA
Rudbekia, jak jeżówka, tylko żółta i bordowa, ale to sadzonki z korzeniami, to wiosną od razu masz,na twoim areale to i tak zginie;
mnie i w mglistej i w wiosennej, różnie, ale dzięki
taka szałwia
róża
Te Red Barony masz w pełnym słoncu? Chyba też poprzesadzam trochę bo rok temu były ładniejsze, u mnie dalej straszna susza a nie zawsze mam czas na podlewanie i widzę, że bardzo ogród cierpi. Masz Irenko sadzonki może naparsnic? Trawy już zaczęły u mnie żółknąc tak nagle. Ujęcie we mgle piękne. Też dzisiaj wykorzystałam chwilę i kilka okien umyłam bo czytam temat mycie okien Cos u mnie grzyb chyba azalie mi zaatakował wiesz może co powinnam zrobić czy tak zostawić już teraz? Pozdrawiam