Tubylcom i gościom przyjezdnym polecam zaliczyć nowe muzeum wrocławskie, HYDROPOLIS
świetnie zrobione, fajny klimat i muzyka, wiedza, strefy relaksu, dla małych i dużych, jest też sklep z pamiątkami i bar-kawiarenka
Ruszyło w grudniu, w zwykły dzień luz, w wolne dni pewnie tłumy.
Cena biletu rodzinnego czyli 2 osoby dorosłe i 2 dzieci, 72zł.
mapa dotykowa po całym obiekcie


Nawet coś dla nas ogrodniczek było
monotematycznie sadzone trawki i inne rośliny
jakie ładne kostrzewy
mało skubania


strefa relaksu

fajnie kula ziemska wisiała nad wodą, pokazane prądy, zasoby wody

posąg był piękny, magia światła w nim

Milka napisał(a)

KINDZIA
Rósł u mnie 3 lata, przesadziłam wiosną jednak...chyba, no masz ci los, jesień późna czy w lutym??? Ale ma pąki już nabrzmiałe, czyli żyje Rób to teraz, póki wilgotno, poradzi sobie

Mój starszy...zobaczę czy mu coś nabrzmiało. Jak tak, to jesienią go ruszę dopiero.

Dzięki Irciu

To zerknij faktycznie, może lepiej jednak na jesień, więcej czasu ma

Boskie MUzeum Wody,wybiorę sie na pewno do Hydropolis

Irenko szybkie pytanie-agrowłóknine już dawno zdjęłam-czy kopce z róż,klonów i innych "wrażliwców"też usunąć mogę?boję się,że mi się "zaparzą" bo T na plusie

Ściągaj, pora juz odpowiednia, forsycje prawie już

Dzięki Irenko-dzisiaj rzucam sie na kopce-powinnam zdążyć nim zmrok zapadnie skoro foryscje już tuż,tuż -nie czas dla kopców-czas dla róż

Milka napisał(a)

Ściągaj, pora juz odpowiednia, forsycje prawie już

Irciu "już" u Ciebie. U nas jeszcze...

Kasiu, no coś ty, patrzę i u was podobnie

lubie muzea wiec mam kolejne na liscie