U nas Ula tak samo, ale wewnętrznie jestem nastawiona na zmianę, jutro będę się szczególnie przyglądać; nie idę do pracy, ale do lekarza, a potem znowu na lotnisko, pomieszkam w domku, połażę po ogrodzie, ale na razie nic nie mogę robić, jak się schylam mam karuzelą w głowie i ciśnienie dalej wysokie.