Tak Danusiu, wygląda na to że to jest ta roślinka Idąc Twoim tropem poszperałam trochę i według mnie to Scutellaria scordifolia Seoul Sapphire. Dziękuję bardzo za rozszyfrowanie bo od jakiegoś czasu zastanawiałm się co to jest. Moja mama ma ją w ogródku i latem wziełam od niej parę kępek do zadarnienia miejsca przy furtce żeby mi tam chwasty nie rosły.
Czy może ma ktoś jakieś doswiadczenia z tą roślinką?. Pisze, że wysiewać do gruntu w kwietniu, maju. Zastanawiam się czy jak wysieje teraz do skrzynki w domu, to ma szansę zakwitnąć w tym roku?.
Może wiecie co to za irysek?
Rośnie w naszym ogródku chyba od zawsze, nigdzie w sąsiedztwie ani u znajomych takiego nie spotkałam.
Kwiatki ma nisko osadzone - łodyżki co najmniej połowę niższe od liści, a liście przewisają łukowato.
Kwiatki wielkości irysa syberyjskiego.
O, dzięki!
Ta nazwa rzeczywiście do niego pasuje - liście jak kępa trawy.
Mam go po dziadku, a jak umierał, za młoda jeszcze byłam, żeby mnie interesowały nazwy odmian - 12 lat miałam, a dziadek irysy miał bardzo różne, no i miał takiego szwagra - działkowicza we Wrocławiu, z którym jakieś krzyżówki i inne cuda wyprawiali, więc już myślałam, że to jakieś dziwadło z tych eksperymentów...